Oldskul / retro na gameplay.pl

Klimat nie powróci (Rojopojntofwiu #64)

Retro electro, czyli elektronika z VHS kontraatakuje!

Półtorej dekady w Amn, czyli piętnaste urodziny Baldur's Gate II

Czy Little Big Adventure kiedyś powróci?

To było Super (Mario Bros.)!

Czy da się w to jeszcze grać - Ultima IV

Najrzadsze i najcenniejsze gry wideo – co jest warte majątek?

Kolekcjonerzy gier wideo są w stanie zapłacić olbrzymie pieniądze za bardzo niepozorne i często zapomniane produkcje. Sprawdźcie przegląd najrzadszych i najcenniejszych gier, by przekonać się, czy gdzieś na waszym strychu lub w piwnicy, nie spoczywa warty majątek Święty Graal elektronicznej rozrywki.

czytaj dalejAntares
22 kwietnia 2015 - 11:13

Czy da się w to jeszcze grać - X-COM: UFO Defense

Seria X-COM od stosunkowo niedawna może pochwalić się naprawdę udanym powrotem do świata gier, dzięki dobrze ocenianej produkcji studia Firaxis. Miłośnicy strategii turowych nareszcie otrzymali porządną grę stworzoną specjalnie dla nich. Dla wielu graczy był to jednak pierwszy kontakt z tą, liczącą sobie już prawie dwadzieścia dwa lata, serią. Ja także zaliczam się do tej grupy, bo chociaż grałem w kilka mniej lub bardziej związanych z tym cyklem gier (Laser Squad: Nemesis, UFO: Aftershock), to z oryginałem nie miałem nigdy do czynienia. Szanującemu się graczowi wypada jednak poszerzać horyzonty, więc postanowiłem spróbować swoich sił w X-COM: UFO Defense i przy okazji ocenić: czy da się w to jeszcze grać?

czytaj dalejDrSlaughter
8 kwietnia 2015 - 16:15

Gruntz – glina godna remake’u!

Dawno, dawno temu bo aż w 1999 roku, świat ujrzał Grunty. Reklamowana, jako następca lemingów produkcja szybko podbiła serca graczy i zagościła w nich na wiele lat. W dzisiejszych czasach, określane mianem gry dzieciństwa Grunty, spotykają się z rozgłosem na poziomie szeptów wymienianych pomiędzy fanami. Dlatego też, nic nie stoi na przeszkodzie abym chwycił za megafon i odrobinę pokrzyczał.

czytaj dalejYoren
30 marca 2015 - 20:04

Jak ja mogłem w to grać?

Wracanie do hitów z przeszłości w ciągu kilku ostatnich lat stało się fenomenem na wielką skalę, wykraczającym poza ścisłe grono absolutnych entuzjastów i modderów. Coraz chętniej chcemy pograć „jak za dawnych lat”, generując popyt, który coraz więksi wydawcy – ostatnio chociażby Ubisoft – bardzo chętnie zaspokajają. I choć sprawa podaży bywa kontrowersyjna, gdyż jakość remasterów i innych odgrzewanych kotletów potrafi wahać się od całkiem przyjemnych po absolutnie horrendalne, to możliwość bezproblemowego odpalenia produkcji sprzed dekady czy dwóch na najnowszym systemie operacyjnym potrafi zachęcić sentymentalnego gracza do sypnięcia groszem. Co jednak, gdy odkrywamy, że tytuł, który wyjął nam swojego czasu wiele godzin z życiorysu, nie przetrwał próby czasu i po prostu nie potrafimy się przy nim dobrze bawić? Ja stawiam sobie wówczas trudne pytanie: jak ja mogłem w to grać?

czytaj dalejMeehow
3 marca 2015 - 16:45

It’s shoveling time! - słów kilka o Shovel Knight

“What, is there some kind of virus that attacks creativity going around or something? Twenty years ago, in the 8-bit era, games could be about French chefs riding giant stick insects while wielding a gun that shoots velociraptors. These days a game's considered original if the gritty, well-armoured soldier protagonist has a mustache.” Ben "Yahtzee" Croshaw

Któż nie kocha NES? Oczywiście, w naszym kraju ta japońska konsola jest znana szerzej pod nazwą Pegasus. Kiedyś złożyłem hołd tej wspaniałej maszynie. Do tej pory uważam, że to najlepsza konsola do gier, jaką stworzono. Nie chodzi tylko o taplanie się w złotym świetle nostalgii, przypominającej nam o dawnych czasach bez obowiązków i zmartwień. Nintendo miało bardzo nowatorskie i szalone pomysły już w latach 80. . U-Force, Power Glove, Zapper, Laser Scop, mata do Olimpiady – po latach te doświadczenia zleją się Wii U. No dobra, ale NES jest znany przede wszystkim z cudownych gier słynących z grywalności; Mario, Contra, Darkwing Duck, Mega Man, Duck Tales, Castelvania, Chip 'n Dale Rescue Rangers, Dizzy można wymieniać dalej. Poza tym NES stworzył pierwszą skodyfikowaną kulturę graczy – czasopisma, merchandise, strategie rozwojowe (późniejsze „Bit Wars”). Era 8-bitowców jednak nie musi się kończyć, jak pokazuje nam Shovel Knight!

czytaj dalejmyrmekochoria
3 marca 2015 - 15:15

10 z Głowy #06… 8-bitowych remaków, które powinny ukazać się w HD

Wiele gier ze złotej ery 8 bitów, zostało już odświeżonych. Dużo z nich pojawiało się pokazując, że proste gry arcade oraz najstarsze platformówki, nadal mogą bawić. Odświeżenie ich i wypuszczenie w nowej formie, niekiedy wiązało się z ryzykiem. Wszystko przez to, że nowa generacje graczy, wychowała się w sandboxowych światach, gdzie bez trudu mogą swobodnie się poruszać i robić co ich się żywnie podoba. Lecz takie gry, zatraciły nutkę wyzwania, jaką dawały wcześniejsze tytuły. Stały się opowieścią, którą gracz sam może (według swojego uznania) napisać. Jeśli chodzi o stare gry, tutaj liczą się szybkie palce, dobra pamięć i wytrwałość. Wcześniejsza generacja konsol, dała nam masę arcadowych tytułów, które cieszyły starszych graczy. Bez trudu mogliśmy zagrać na PS3 oraz Xboxie 360, w takie gry jak Bionic Commando, Double Dragon Advance, czy w końcu DuckTales: Remastered. Dlatego powstała lista dziesięciu gier, które chętnie zobaczyłbym w nowej wersji. Zapraszam na 10 z Głowy... gier z Nesa/Pegasusa/Famicoma, które wymagają remaku HD.

czytaj dalejhongi
26 lutego 2015 - 09:03

Czy Little Big Adventure kiedyś powróci?

W latach 90-tych świat gier przeżył wiele innowacji i rewolucji. Pojawiły się zupełnie nowe gatunki i trzeci wymiar. Powstały gry, które przerodziły się w serie trwające do dzisiaj. Powstały też tytuły, których historie zakończyły się przedwcześnie, a ich kontynuacji z nadzieją wyczekują rzesze graczy. Seria, o której dzisiaj piszę, zalicza się – niestety – do tej drugiej grupy, a ja jestem jednym z tych, którzy już osiemnaście lat liczą, że dane im będzie w końcu zagrać w jej trzecią część. Bo jest to gra jedyna w swoim rodzaju i wyjątkowa pod każdym względem, a jej tytuł to Little Big Adventure.

czytaj dalejDrSlaughter
16 lutego 2015 - 17:00

Retro Granie #04 na Nes/Pegasus/Famicom - recenzja gry - G.I.JOE

Stare wypożyczalnie, to miejsca wyjątkowe. Na półkach równo stały kasety VHS, z największymi hitami jak Rambo, czy Commando. Pamiętam również niewielką wypożyczalnie, tuż koło PKSu, której bez problemu można było wypożyczyć najlepsze gry na konsolę Pegasus. Pewnego dnia, mój starszy brat zabrał mnie tam i pozwolił wybrać jeden tytuł do pogrania. Kosztowało to sporo, a na następny dzień trzeba było grę zwrócić. Wróciliśmy do domu, ale na moje szczęście brat zagrał tylko kilka minut i gdzieś poszedł. Ja zostałem sam na sam z grą, do której teraz powróciłem po tylu latach. Zapraszam na Retro Granie z grą G.I. Joe na konsole Nes/Pegasus/Famicom.

czytaj dalejhongi
11 lutego 2015 - 00:11

Kickstarter i nie tylko. Na jakie projekty czekam?

Strafe, The 90's Arcade Racer, Exploding Kittens, Hardcore, Kung Fury i Drift Stage. To są finansowane przy pomocy internetowej społeczności tytuły, które pamiętam, na które czekam i na które chcę zwrócić Waszą uwagę. Bo czegokolwiek o współfinansowaniu rzeczy tworzonych gdzieś po drugiej stronie świata przez zupełnie obcych ludzi by nie powiedzieć, to właśnie "crowd funding" pozwolił rozwinąć skrzydła wyobraźni różnych zdolnym kreaturkom. A innym kreaturkom (mi) pozwoli beztrosko stracić całe mnóstwo czasu.

Na Kickstartera czy IndieGoGo nie zaglądam wcale. Nie rajcuje mnie przekopywanie się przez tony rozpoczętych projektów i zdecydowanie wolę polegać na chwilowej internetowej sławie, która zwraca moją uwagę na dane przedsięwzięcie. Tak było z wszystkimi sześcioma (u)fundowanymi przez społeczność projektami. A to ktoś na forum zasugerował - zajrzyj tu, to może być fajna. A to na Facebooku jakiś fanpage wrzucił linka, bo "fajny zwiastun", albo po prostu różnego rodzaju strony pisały różne zachęcające newsy. A zatem zapraszam na szybką przebieżkę po 3 grach, dwóch filmach i jednej karciance.

czytaj dalejfsm
29 stycznia 2015 - 20:58

Retro Granie #03 na PSX- recenzja gry - Syphon Filter

Podpytajcie starszych graczy, o najlepszą grę skradankową na PSXa. Wymienią tylko dwa konkretne tytuły. Metal Gear Solid oraz Syphon Filter. Gry różniące się od siebie, pod każdym względem. Od gameplayu, po przez umieszczenie kamery, kończąc na fabule. Większość graczy twierdziło, twierdzi i będzie twierdzić, że Metal Gear wygrał tę potyczkę. Zgadzam się z nimi, ale nie do końca. Obie serię, choć zaczynały jako skradanki, to obrały zupełnie inne kierunki. Osobiście większy sentyment mam do tego drugiego tytułu. Była to pierwsza gra w jaką grałem na szarym PSXie. Pamiętam frustrację młodego dzieciaka, gdy zaciął się na jakimś momencie. Pamiętam chrapanie brata, gdy cichaczem ten sam dzieciak, włączał grę i bez głosu likwidowałem przeciwników. Dobre czasy... Koniec wspomnień, czas na kolejne Retro Granie, wraz z Gabem Loganem.

czytaj dalejhongi
27 stycznia 2015 - 23:32
nowsze postystarsze posty