Poziom trudności na gameplay.pl

Poziom trudności - rozważania nie do końca poważne

Hej malutka, pokażę Ci jak się gra na hardzie

Checkpoint, gdzieś ty był?

Recenzja Valkyrie Profile 2: Silmeria – trudny, żmudny, dobry jRPG

Bossowie – Valkyrie Profile 2: Silmeria

O radosnym grindowaniu i porażkach, które motywują

Checkpoint, gdzieś ty był?

Nie jestem zwolennikiem ułatwiania gier. Śmieszą mnie te rozpaczliwe komentarze w sieci w stosunku do poziomu trudności remasterowanego Crasha i nieraz z niedowierzaniem wysłuchuje opowieści znajomych, którzy dopiero na hardzie znajdują jakiekolwiek wyzwanie w nowych tytułach. Z biegiem lat dostrzegłem jednak, jak ważne są niektóre współczesne rozwiązania, mające na cele zwiększenie dynamiki zabawy, ale też nieco ułatwienie życia graczowi.

Uwaga, w dalszej części tekstu będę lekko spojlerował GTA IV.

czytaj dalejBrucevsky
19 lipca 2017 - 20:39

Recenzja Valkyrie Profile 2: Silmeria – trudny, żmudny, dobry jRPG

Brucevsky ocenia: Valkyrie Profile 2: Silmeria
75

Miałem długą przerwę od jRPG-ów. W czasach pierwszego PlayStation reprezentanci gatunku regularnie gościli w czytniku konsoli, ale na kolejnych generacjach jakoś nie było nam po drodze. Do Valkyria Profile 2: Silmeriasiadałem więc „głodny”. Chciałem poznać interesującą historię, zwiedzić niezwykłe krainy i spędzić godziny na poznawanie sekretów przemyślanego systemu. Ocena już wskazuje, że wiele z tego dostałem, ale nie wszystko w takiej formie, w jakiej bym chciał.

czytaj dalejBrucevsky
23 grudnia 2016 - 17:03

Bossowie – Valkyrie Profile 2: Silmeria

Valkyrie Profile 2 jest pierwszym tak tradycyjnym jRPG-iem, który gości w cyklu Bossowie. Ten odcinek serii będzie więc nieco inny niż pozostałe, z racji ogromnej ilości szefów i specyfiki gry, które nie pozwalają na tradycyjną ocenę. Kogo więc szlachtują Alicia/Silmeria i ich ożywione dusze poległych wojowników podczas swojej wielogodzinnej wędrówki?

Uwaga, spojlery takie, że Odina mogłoby zaboleć!

"Przecież takie chłystki to jakieś bluźnierstwo!"
czytaj dalejBrucevsky
3 grudnia 2016 - 11:28

O radosnym grindowaniu i porażkach, które motywują

Życie nie przestaje zaskakiwać. Jeszcze na początku 2016 roku dałbym sobie rękę uciąć, że w obliczu horrendalnych zaległości w grach, filmach, serialach i anime nie będę marnował czasu na grindowanie w jakimkolwiek tytule. I co? I bym kurna nie miał ręki, parafrazując klasyka.

czytaj dalejBrucevsky
5 października 2016 - 22:41

Trudniej zginąć niż zostać przy życiu

Intryguje mnie ostatnimi czasy temat Far Cry’a 4. To bardzo wartościowy FPS i wydaje się, że świetna kontynuacja na swój sposób rewolucyjnego powrotu do serii sprzed dwóch lat. Gra bez wątpienia zainteresują się fani pierwszoosobowych shooterów, ale i oddani wielbiciele marki, bo mimo zmiany środowiska na całkiem mało eksploatowane, dzikość jaka poniekąd zawsze towarzyszyła Far Cry’owi, będzie towarzyszyła i tym razem. Szkoda tylko, że jeszcze bliższy marce temat survivalu stał się raczej dobrym argumentem do poprawy humoru.

czytaj dalejPiras
8 listopada 2014 - 15:07

Nie dla mas, nie dla nas?

Źródło: img.neoseeker.com/v_concept_art.php?caid=33526

Street Fighter 2010, czy mówi wam coś ten tytuł? Jeśli nie to nie jesteście wcale odosobnieni, bo o tej klasycznej platformówce z NES-a dzisiaj mało kto pamięta i raczej niewielu wspomina. Na siłę podpięta, na potrzeby lepszej sprzedaży na zachodzie, pod słynną serię bijatyk zręcznościówka na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym, spośród wielu podobnych tytułów, które ukazały się na konsoli Nintendo na początku lat dziewięćdziesiątych. Obecnie charakteryzuje ją przede wszystkim poziom trudności, praktycznie już niespotykany we współczesnych dziełach. Przekonał się o nim jakiś czasu temu recenzujący ją Angry Video Game Nerd, przekonać się też mogą w dowolnym momencie wszyscy hardkorowcy i gracze lubiący klasyki. Niewielu jednak pewnie podejmie to wyzwanie.

czytaj dalejBrucevsky
26 czerwca 2014 - 20:15

Zbiór misji i zadań, które szarpią moje nerwy

Misje eskortowe? Nagły wzrost poziomu trudności, robiący z "normala" "inferno"? Kończący się czas? Frustracja z powodu słabo opisanego celu zadania? Nieskończone porażki w walce z bossem, kiedy zostały mu ostatnie procenty życia? Rzucaliście kiedyś padem i tłukliście wściekle pięściami w stół? Mi się zdarzyło... raz, może dwa. No dobra, więcej. Mniejwięcej tyle:

czytaj dalejDateusz
14 kwietnia 2014 - 10:25

Za łatwe gry – albo luźne myśli o graczach, którzy zapomnieli, jak się bawić

Jak wygląda dostosowywanie poziomu trudności w grach? Pierwszą odpowiedzią, która przychodzi na myśl jest: naciskam „nowa gra” i później muszę wybrać spośród kilku poziomów. Metoda dosyć powszechna, znana od wielu lat i wciąż lubiana. Ale nie jedyna.

Poziom trudności może być dostosowywany również na inne sposoby. Problemem dzisiejszych gier często nie jest to, że są one zbyt łatwe, ale to, że wielu graczy już zapomniało, jak ich używać… Albo inaczej: wielu graczy zapomniało, jak się można w czasie gry bawić.

czytaj dalejOsK
18 kwietnia 2013 - 17:50

Przeciwnik godny uczniów profesora Xaviera

Potężne drzwi wejściowe do pomieszczenia tajnej bazy wojskowej wylatują z hukiem. Właśnie zniszczył je Magneto. Nim jeszcze opadł kurz w środku znaleźli się już jego kompani, Wolverine, Storm i Juggernaut. A teraz postaw się w roli bezwzględnego oprawcy, który pracuje dla Apocalypse’a i ma za zadanie ich powstrzymać. Masz jakieś szanse?

czytaj dalejBrucevsky
26 stycznia 2013 - 11:21

Hard-normal-easy-idiot

Gry zawsze były zróżnicowane pod względem trudności. Prym wiodły przygodówki z Gobliins na czele, a zaraz za nimi inne, czasami bardzo absurdalne tytuły. Dziś przygodówki nadal są trudne, zmniejszając jednak poziom absurdu.Jednak inne gry, mam wrażenie, robią mnie w balona.
Czy uproszczenia rozgrywki zawsze wychodzą grom na dobre? Gdzie leży granica pomiędzy łatwą grą, a samoprzechodzącym się tworem?

czytaj dalejsakora
22 listopada 2012 - 18:29
starsze posty