Jego Wulgarność, Wrex!
Co wycięto z gry Doom?
Recenzja gry Plants vs. Zombies 2 - walka z zombie w cieniu mikropłatności
Jak deweloperzy walczą z piratami, czyli krótko o oryginalnych sposobach zabezpieczania gier
Twórcy gier wróżą z kryształowej kuli, czyli o tym, jak Deus Ex przypadkiem przewidział zamach na World Trade Center
Recenzja gry Video Strip Poker HD - rozbieranie na ekranie po polsku
Przeglądając wiadomości dotyczące Toma Clancy’ego, natknąłem się przed kilkoma dniami na interesujące zestawienie. Zawierało ono spis wydarzeń znanych z historii najnowszej, które ów zmarły niedawno pisarz zdołał przewidzieć w swoich książkach. Za jeden z takich przykładów posłużył we wspomnianym artykule konflikt pomiędzy Gruzją, a Rosją, stanowiący tło fabularne w grze Ghost Recon. Kilkudniowe starcie obu państw faktycznie miało miejsce siedem lat później i mimo, że odniesienie to jest moim zdaniem odrobinę naciągane, z ciekawości zacząłem sprawdzać, czy w naszej ukochanej gałęzi rozrywki zdarzyły się inne, podobne przypadki.
Niewielu z Was pewnie o tym wie, ale nasz wspaniały kraj dzierży palmę pierwszeństwa wśród twórców rozbieranych pokerów – prostych gier logicznych o silnym zabarwieniu erotycznym. Podziękować za to należy katowickiej firmie Torquemada Games, która od dawna intensywnie eksploatuje ten niezbyt popularny gatunek, regularnie serwując jeśli nie nowe iteracje swojego jedynego hitu, to przynajmniej wzbogacające go dodatki w postaci ponętnych rywalek. Dość powiedzieć, że opublikowane w 2006 roku Video Strip Poker Supreme aż czternaście razy doczekało się takich aktualizacji, ostatnio... w sierpniu. Wszystko co dobre się jednak kończy i po siedmiu latach panowania tej edycji, katowiczanie zdecydowali się wprowadzić na rynek zupełnie nową odsłonę cyklu.
Choć wydaje się to nieprawdopodobne, jedna z najważniejszych produkcji w historii elektronicznej rozrywki, która zapoczątkowała zupełnie nowy gatunek gier, nie była początkowo projektowana jako tytuł action RPG. W pierwotnym zamyśle Diablo miało oferować walkę w turach, a wykonanie systemu nasuwało oczywiste skojarzenia z UFO: Enemy Unknown.
NIC
...i szlag mnie trafia.