Masz chyba szynkę z żółtym serem, nałożonym na szwajcarski bekon podpiekany złocistym miodem, z dodatkiem garnulków prosto z Filipin na policzku. PRIMA APRILLIS!
1 kwietnia to wyjątkowy dzień, gdzie każdy powinien mieć uśmiech na twarzy – czy w końcu jest lepszy czas na sypanie sucharów niż właśnie w Prima Aprilis?
Wiele serwisów społęcznościowych, producentów gier itp. bierze ten dzień pod lupę i robi różne, fikuśne dowcipy swoim użytkownikom. Niestety nie zawsze się one udają i przynoszą oczekiwany przez autora efekt. Oto pięć największych błędów jakie udało mi się osobiście wychwycić:
Podczas mojego ostatniego przesiadywania przed telewizorem, przemierzałem kanały z filmami, poszukując czegoś, co zaciekawi moją osobę. Po niedługim czasie na Canal+, znalazłem materiał, który swoim gatunkiem (Biograficzny) nie był zbytnio zachęcający do oglądania. Mowa tutaj o filmie „The King's Speech” (z Polskiego „Jak zostać królem”), nad którym pracował reżyser Tom Hooper i scenarzysta David Sedler.
DżejGame, to cykl artykułów, w których opisuje swoje rozgrywki z różnych gier oraz moje odczucie do nich. Nie liczy się wiek gry - ważne by bawiła i miała w sobie pewien sentyment.
Age of Empires 2 – gra, do której czuję ogromny sentyment. Gra. Z którą zaczynałem swoje początki z gatunkami RTS.
W ostatnim czasie, robiąc porządek w moim pokoju, sortowałem także moją biblioteczkę książek i gier. Odkładając kolejno gry na łóżko, w celu wyczyszczenia półki, chwyciłem małe, kwadratowe, opakowanie na płytę. Tryumfalnie, wśród trzech przywódców, wyłaniał się napis „Age of Empires II”. Przypominając sobie dawne czasy, dawną grę w AoE, odłożyłem opakowanie na drewniane biurko, gdzie stoi komputer i kontynuowałem czynności sprzątające.
(to jest bardziej moja subiektywna opinia, niż recenzja)
Autobiografię Ishameala Beaha pod tytułem „Było minęło. Wspomnienia dziecka-żołnierza” można by określić tylko dwoma wyrazami „szokująca” i „niemożliwa”.
W ostatnim czasie przeglądałem strony internetowe związane z grą StarCraft 2. Podczas długotrwałego i dokładnego przeszukiwania zawartości każdej witryny, natknąłem się na bardzo pomysłowe jak i ciekawe FanArty. Poniżej przedstawię wam, parę z nich.
Komicznie pokazany StarCraft: Brood War w realnym życiu.
Ścieżka dźwiękowa jest jednym z najważniejszych czynników, które wpływają przede wszystkim na klimat jak i jakość rozgrywki.
Przez bardzo dużą różnorodność gatunków muzycznych, producenci gier mają coraz trudniejsze zadanie z wybraniem odpowiednich soundtracków, które mogłyby dopasować się do gustu każdego gracza, jak i nie niszczyłyby klimatu danej nacji (chodzi tutaj przede wszystkim o RTS’y). Dlatego coraz częściej autorzy gier odrzucają soundtracki, dając graczowi wolny wybór, na samodzielne odtworzenie, pożądanej przez niego muzyki.
Czy istnieje książka, która mocno wpływa na emocje człowieka? Czy istnieje bohater, który odgrywa kluczową rolę i staje się dla nas kimś bliskim? Ja znam taką książkę. Jest nią powieść Simona Becketta pod tytułem „Chemia śmierci”. Jest to utwór, który, przeczytawszy, zapamiętamy na długi czas i będziemy go miło wspominać.
StarCraft: Brood War to gra, którą darzę ogromnym sentymentem. Jest to jedyna seria która wywarła na mnie ogromne wrażenie i w pewnym stopniu przyczyniła się do wyboru RTSów, jako mojego ulubionego gatunku gier komputerowych.
Jeśli znudzą Ci się normalne mecze multiplayer w StarCrafcie 2, możesz zakosztować także trybu „Niestandardowego” (czyli UMS – Use map settings), który umożliwi Ci różnorodną rozgrywkę.
Radosław „DaNa” Danowski to jeden z najbardziej znanych graczy StarCrafta w Polsce. Mimo młodego wieku, sportowiec prezentuje profesjonalny styl gry, który umiejscowił go w arcymistrzowskiej lidze.
W ostatnim czasie postanowiłem sprawdzić swoje umiejętności StarCraftowskie na turnieju ProCpu Cup, w którym do wygrania była klawiatura Marauder. Zapisałem się do zawodów trzy dni wcześniej, żeby zając sobie jedno, z 64 miejsc.
DżejGame to cykl artykułów w którym opisuje swoje rozgrywki z różnych gier oraz moje odczucie do nich . Poczynając od starych, kończąc na nowych.
Rome: Total War to już niestety nie typowy RTS ekonomiczny jak Age of Empires 2, czy StarCraft, aczkolwiek według mnie była pewnym przełomem w serii Total War, który pokazał że tego typu rozgrywka także zbiera wielu fanów i może bawić. Mimo że pochodzi z 2004 roku, dalej miło mi do niej wrócić i rozegrać partyjkę z kumplem czy bratem.