Dodatki DLC do Mafii II nie przyjęły się zbyt dobrze. Jest to po części spowodowanie niekoniecznie ciekawą zawartością – doskonale wiemy, że produkt niedawnego 2K Czech (które zostało rozwiązane) pozbawiony został całkiem sporej ilości contentu. Na szczęście Przygody Jaśka bronią się jak tylko mogą, by nie stać się marną zbitką kolejnych misji pozbawionych sensu.
Wczoraj, późną nocą, zostały wyłonione cztery drużyny, które dziś zmierzą się w ćwierćfinale DreamHack Winter 2014. Niestety, ESC Gaming – kolejny polski zespół – przegrał w barażach z reprezentantami Ninjas in Pyjamias i biało-czerwone barwy reprezentować będzie tylko Virtus.Pro.
Scena e-sportowa wstrzymała oddech! Zamieszanie związane z #VACacjami KQLY-ego i SF-a wstrząsnęła społecznością skupioną wokół Counter-Strike: Global Offensive mocniej, niż niedawna premiera kolejnej Operacji. A za kilka dni odbędzie się DreamHack Winter 2014!
Co ten Ubisoft? Pytanie samo ciśnie się na usta. Bo jak inaczej skomentować niedawną premierą Assassin’s Creed: Unity? W końcu miał to być pogrom tegorocznych jesiennych premier, pogrom dotychczasowych – „zeszło-genowych” – części serii. Pogrom pogromów! Wyszedł pogrom samego Ubi. Może zbyt kolokwialnie, ale dosyć blisko prawdzie.
Nie wierzę, że to panowie z Rockstara zażyczyli sobie takiego portu na 10-lecie Grand Theft Auto: San Andreas. Jeśli nie jest to decyzja stricte biznesowa, wychodząca od kogoś, kto zupełnie nie zna się na wirtualnej rozrywce (bo o rynku pewnie wie całkiem sporo), to musiał być to ruch desperata. Nie chodzi mi o sam fakt wydania poprawionej wersji kultowego San Andreas, a o jego jakość.