Jared Leto w reboocie/spin-offie serii Tron?

Po tym jak przerwano prace nad kontynuacją filmu Tron: Dziedzictwo wielu fanów cyklu – zarówno tych młodszych, jak i starszych, pamiętających jeszcze czasy oryginału z 1982 roku – bezradnie rozłożyło ręce. Jak się okazuje, wcale nie musi to oznaczać końca marki. Wytwórnia Disney rozważa bowiem coś na wzór rebootu bądź spin-offa, w którym jedną z głównych ról miałby zagrać Jared Leto. Sam zainteresowany potwierdził ostatnio, że prowadzi takie rozmowy, aczkolwiek projekt jest jeszcze w zbyt wczesnym stadium, aby powiedzieć o nim coś konkretnego.

Według Leto, którego ostatnio można oglądać w cyberpunkowym Blade Runner 2049, w futurystycznym uniwersum Tron tkwi wielki potencjał. „Zostało tu wiele do opowiedzenia. Jestem gotów podjąć próbę wcielenia tych idei w życie, na tyle na ile mogę. Aktualnie poddajemy te pomysły dyskusjom i mamy nadzieję zrobić z nich użytek. Są to jednak dopiero początki”.

Chodzą plotki, że fabuła filmu miałaby się skupiać wokół postaci Aresa, jednego z bohaterów ujętych w proponowanym scenariuszu skasowanej kontynuacji Dziedzictwa. W takim wypadku raczej mielibyśmy do czynienia ze spin-offem, aniżeli rebootem marki. Rozmowy w sprawie produkcji znajdują się jednak na tak wczesnym etapie, że sytuacja może się diametralnie zmienić w dosłownie każdej chwili.

Pierwszy Tron zadebiutował w 1982 roku i choć dziś trąci już myszką, w dalszym ciągu potrafi zainteresować wizją świata przedstawionego. Na kontynuację – ponownie z Jeffem Bridgesem w roli głównej – czekaliśmy 28 lat. Dziedzictwo spotkało się z całkiem ciepłym przyjęciem widzów i wygenerowało 400 mln dolarów przychodu. Prace nad Tron 3, noszącym podtytuł Ascension, zostały przerwane w 2015 roku.