Japan News #3
Witam w kolejnym zestawieniu wiadomości wprost z Japonii i okolic. Nasi Daleko Wschodni bracia jak zawsze nie zawodzą i dostarczają nam mnóstwa ciekawych newsów, które powinny Was zainteresować. Jak zwykle proszę o wyrażanie swoich opinii w komentarzach. Co tym razem Was drodzy Czytelnicy zaciekawiło?
Nawet Japońskie zabawki dla dorosłych mają więcej zastosowań niż mogłoby się wydawać. Jedna z firm wypuściła na rynek urządzenia które oprócz dawania „radości z życia” zamienia się również w robota. Jaki jest tego cel i jak można to wykorzystać to pozostawiam już w kwestii Waszej wyobraźni.
Na zakończonych targach Comiket oprócz robienia setek zdjęć ustylizowanym uczestnikom, można było również nabyć wiele ciekawych gadżetów ze świata anime. Dużą popularnością cieszyły się między innymi płócienne torby z ręcznie wykonanym rysunkiem Nanachi (ze świetnego anime Made in Abyss). Za jedyne 300 jenów (około 11 zł) można było stać się posiadaczem prawdziwego dzieła sztuki. Wszystkich zachwyca nie tylko jakość wykonania ale również jego autor – którym okazała się ponad 75-letnia kobieta (która pragnie być nadal anonimowa), która swego czasu miała okazję współpracować z samym Osamu Tezuka. Jednocześnie pokazuje to, że świat anime/mangi od lat zdominowany jest przez mężczyzn a uzdolnione kobiety mają bardzo trudno przebić się na pierwszy plan (często stojąc w cieniu sukcesów niektórych tytułów). Gdy tylko prawda o autorze prac wyszła na jaw, fani za pośrednictwem internetu namawiali się do zakupu produktu nawet po wyższej cenie aby tylko wesprzeć autorkę i docenić w tej sposób jej pracę i talent.
Studio Ghibli w 30 rocznicę powstania anime „My Neighbor Totoro” ( oraz 10-lecie Ponyo) postanowiło zaoferować fanom do kupienia dwie gustowne kurtki „bejsbolówki” okraszone cudownymi grafikami. Zakup nowego nakrycia to wydatek rzędu 29800 jenów (około 996 zł), ponadto kurtki będą dostępne w mocno limitowanej ilości.
Rynek pracy w Japonii ostatnimi czasy przeszedł mocną przemianę, związaną głównie ze starzeniem się społeczeństwo. O ile większość firm jest wstanie przyjąć na stanowisko każdego kto tylko jest chętny do wypełniania swoich obowiązków, czasem pojawiają się wyjątki. Jeden z hipermarketów poszukuje pracowników co do których ma sporo wymagań. Na plakacie rekrutacyjnym można przeczytać: „ Poszukujemy bezrobotnych do pracy, które: - Mogą pracować na dowolnej zmianie w przeciągu 24 godzin. – Wolą nie brać dni wolnych (ewentualnie 1 miesięcznie). – Chcą ożywić atmosferę w sklepie. – Będą mocno zaangażowane w pracę. – Będą pracować bez wytchnienia.” Jak zauważyła lokalna prasa, firma poszukuje raczej robota niż pracownika – który w obecnym systemie może przebierać w ofertach.
Tradycyjna Japońska moda coraz częściej łączy się z współczesnym praktycznym postrzeganiem zasobów garderoby. Jedna z firm postanowiła połączyć tradycyjny wygląd Hanten (rodzaj płaszcza noszonego w zimie w okresie Edo) oraz wygodnej i ciepłej bluzy z kapturem. Swój może być noszony niezależnie od płci co jest jego dodatkową zaletą. Odzież w niedługim czasie zostanie wprowadzona do sklepów dzięki udanej zbiórce crowdfundingowej, w której firma zebrała ponad 2,62 miliona jenów (celem było zebranie 1 miliona). Na chwilę obecną nie jest znana cena, ale spekuluje się, że zostanie ona ustalona na poziomie około 7000 jenów.
Jeśli tylko chcesz zrzucić kilka kilo ale nie masz do tego motywacji, możesz do pomocy zatrudnić wirtualnego „przystojnego” trenera PhysiKare (Naruse). Jest to aplikacja zaprojektowana do współpracy z asystentem Google. Głosu trenerowi użycza popularny aktor Eguchi Takuya, który o jest bożyszczem kobiet. Naruse (bo tak ma na imię wirtualny trener) będzie nie tylko udzielał rad co do wysiłku fizycznego ale można z nim również porozwijać na inne tematy. Jacyś chętni/chętne na trening?
Wszyscy miłośnicy serii One Piece, którzy tylko mają na zbyciu w danej chwili 24800 jenów (około 825 zł), zdecydowanie powinni zainteresować się eleganckim skórzanym portfelem. Wysokiej jakości materiały (skóra jelenia), ręczne wykonanie wszystko to aby tylko dostarczyć klientowi produkt klasy PREMIUM. Produkt do kupienia za pośrednictwem strony producenta.
Japońscy projektanci i nie tylko, coraz chętniej sięgają do popularnych na zachodzie bajek i baśni. Tym razem trzy popularne bajki stały się inspiracją do stworzenia "ciekawie" wyglądających strojów kąpielowych. Czerwony kapturek, Alicja z Krainy Czarów, Mała syrenka – każdy z nich to wydatek 7340 jenów (około 244 zł). Który Waszym zdaniem jest najlepszy?
Już niebawem w galerii sztuki w Nagoi w ramach The World of Thighs Photography Autumn 2018 będzie miała wystawa dość specyficznego artysty, którego motywem przewodnim są… kobiece nogi. Wypadało by jeszcze coś na ten temat napisać… ale pozostawię to jednak bez komentarza (liczę, że Wy wyrazicie swoje zdaniem na ten temat).
Seria Detective Conan (anime popularne w Japonii i USA) z racji nowego serii doczekała się własnej odzieży. Twórcy wraz z amerykańską firmą New Era , stworzyli zestaw pięciu czapek sygnowanych stosownymi grafikami. Nakrycia głowy pojawią się w przedsprzedaży już 3 września w sklepie internetowym ZOZOTOWN. Biorąc pod wagę jaką popularnością od lata cieszy się to anime jestem prawie pewien, że sprzedaż będzie lepsza niż dobra.
Od teraz za pośrednictwem sklepu internetowego Zen Marketplace mieszkańcy 135 krajów (w tym Polski) mogą nabyć ze swoich ulubionych Japońskich trunków z linii Moeshu. Jest to edycja która łączy tradycyjny lokalny alkohol z uroczymi postaciami anime (stosowne grafiki). Zakup stosownego trunku to wydatek minimum 22 dolarów + przesyłka.
Sklep Evangelion wypuszcza na rynek dość nietypowy produkt, który jednak powinien przypaść do gustu wszystkim fanom tego klasycznego anime. W cenie 4800 jenów (około 162 zł) będzie można nabyć poduszkę na ramiona w kształcie legendarnego modelu Unit-01. W sprzedaży pojawiła się również poduszka w kształcie sygnału alarmowego znanego z serii – cena 4500 jenów.
Wielkimi krokami zbliża się olimpiada w Tokio. Coca-Cola postanowiła promować to wydarzenie w dość nietypowy sposób. W jednej z bardziej ruchliwych dzielnic, postawiono automat z napojami. Każdy chętny może za darmo napić się swojego ulubionego trunku pod warunkiem, że będzie wstanie nacisnąć stosowny przycisk. Wysokość całego automatu to 3,5 metra a najniższa linia przycisków znajduje się na wysokości 309 cm.
Problem nadużywania alkoholu podczas długiej podróży samolotem to nie tylko nasz rodzimy problem ale również przypadłość dotykająca inne nacje. Pewien 24 letni amerykański inżynier lecący służbowo klasą business do Tokio, w pewnym momencie poczuł silny zew natury. Był jednak na tyle pijany, że dotarcie do toalety było zdecydowanie ponad jego siły. Postanowił więc on oddać nadmiar swoich płynów na śpiącego japońskiego biznesmena. Nie trzeba chyba dodawać, że ten nie był z tego powodu zbytnio zadowolony a podróż 24-latka zakończyła się w kajdankach zaraz po opuszczeniu samolotu.
Przez najbliższe tygodnie wybrane pociągi metra Tokijskiego zamienią się w prawdziwą ostoję dla fanów Pokemonów. W ramach akcji Let’s Go, Pikachu! and Let’s Go, Eevee!, pociągi na linii Tokio Ginza i Marunouchi, będą ozdobione motywami z tej znanej serii gier.
Osobowość sceniczna Piko Taro powraca z nowym utworem „Can You See? I’m Sushi”. Czy będzie to tak kolejny hit na miarę znanego z 2016 roku „Pen Pineapple Apple Pen”? Ocenę pozostawiam Wam.
Jeden z Tokijskich lokalki od pewnego czasu pobiera od niegrzecznego klienta dodatkową opłatę doliczoną do rachunku. Co ciekawe od kiedy wprowadzono ten system ilość nieuprzejmych gości rośnie lawinowo. Lokal rozważna jeszcze ostrzejsze „sankcje” finansowe na takich osobach w postaci wyższych cen sprzedawanego alkoholu (i nie tylko, ale najwyższe podwyżki dotyczyć mają piwa). Bardzo ciekawy przypadek na podstawie którego można napisać co najmniej pracę doktorską .
Recykling to podstawa abyśmy prędzej czy później nie utonęli w stercie własnych śmierci. Japonia i jej mieszkańcy jeśli chodzi o gospodarowanie odpadami są daleko z przodu przed resztą świata. Tym razem rząd postanowił wykorzystać starą niepotrzebną obywatelom elektronikę aby odzyskać z niej metale szlachetne, które następnie będzie można przetopić na Olimpijskie medale.
Miasto Okayama może poszczycić się wieloma wspaniałymi punktami gastronomicznymi ale jedna z nich mocno wyróżnia się na tle innych. W restauracji Shinju pyszne posiłki serwuje robot, który swoim wyglądem przypomina kultowego R2D2 (oczywiście podobieństwo czysto przypadkowe). Maszyna potrafi porozumieć się z klientem (podczas dostarczania posiłku – zamówienie i inne czynności wykonuje żywy personel) w dwóch językach Japońskim i Angielskim (ukłon w stronę coraz liczniejszych turystów odwiedzających to miejsce).
