Badania dotyczące zmian w książkach fantasy

Wydawnictwo Orbit Books przedstawiło niedawno pierwsze trzy części swoich dorocznych badań dotyczących okładek książek fantasy. Porównano w nich ilość różnego rodzaju motywów z roku 2008 i 2009, ewolucję kobiecej mody oraz najczęściej występujące smoki.

Jak pokazuje wykres, w ciągu roku najwięcej straciła dawna pierwsze trójka: miecz, magiczna poświata i zamek. Ten ostatni musiał ustąpić pola, utrzymującym bardzo równą formę smokom. Pojawiły się również nowe kategorie, takie jak: zeppeliny, zakapturzone postacie, dym/mgła czy nierozpaczające niewiasty. Nie wiadomo czemu, wcześniej były tylko rozpaczające... Wszystkich fanów jednorożca zmartwi pewnie informacja, że nie znaleziono ani jednego przedstawiciela tego magicznego gatunk.

W drugiej części badania porównano pojawiajace się na okładkach kobiety. W roku 2008 najpopularniejszym "chłopakiem" dla wojowniczki był wampir oraz fae (taka nasza rusałka/wróżka), ale już rok póżniej faworytem stał się potężny wilkołak.  Zmieniła się również przyjmowana poza, ulubiona broń czy ubiór. Męską część czytelników powinna cieszyć rosnąca liczba odsłoniętych brzuchów ;p

Ostatnie zamieszczone wyniki badań, dotyczyły popularności różnego rodzaju smoków. Zdecydowanym faworytem okazał sie smok zielony, wyprzedzając o 14% pomarańczowego/rdzawego. Ostatnie miejsce na podium zajęły ex aequo smoki czarne i niebieskie.

Ciekawe co „badacze” wymyślą w części czwartej ;)