Każdy lubi prowadzić pewne cykle na swoim blogu, a ja wyjątkiem nie będę. Dlatego od dziś, co jakiś czas będę prezentować grzeszki programistów, grafików, autorów polonizacji, speców od marketingu. Generalnie wszystkio co wiąże się z branżą gier i jest złe, niedopracowane, niedopieszczone, komiczne, kwasiarskie i suche. Cykl zwie się roboczo Wtopa z klasą i mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. To co, zaczynamy?
Dzisiaj na talerzu legendarny, polski komentarz do Pro Evolution Soccer 6. Duet Borek-Kołtoń miał być konkurencjny dla alternatywy w postaci Szpaka i Szarana z FIFY. A jak wyszło? Jak zwykle, kiedy odpowiedzialność za wynik końcowy spoczywa na amatorach.