Okrążenie formujące cz. 1 - eJay - 13 września 2010

Okrążenie formujące cz. 1

Przed chwalebnym przyjęciem F1 2010 od Codemasters postanowiłem troszeczkę odkurzyć moją wiedzę na temat Formuły 1. Co prawda od 12 lat oglądam sezon za sezonem (podziękowania dla Niemców z RTL:)), ale gdy ostatnio w rozmowie z kumplem padł temat kultowości tej dyscypliny, za bardzo nie wiedziałem jakim argumentem sypnąć mu na dobranoc, aby się odczepił. Wystarczyło kilka minut szperania po sieci i o to co udało mi się wyłowić.

Na początek odrobina historii, czyli rewelacyjny pojedynek Gilles Villeneuve - Rene Arnoux z 1979 roku w GP Francji.

Rok 1989 i jeden z wielu pojedynków z udziałem Nigela Mansella i Ayrtona Senny. Senna miał wyjątkowego pecha w tym momencie po trafił na marudera, a Brytyjczyk wykorzystał okazję z zimną krwią.


I jeszcze raz Mansell wyprzedza Sennę, tym razem przy obecności iskier:) To jest rok 1991 i GP Hiszpanii.


W 1994 roku na torze Spa Michael Schumacher stoczył swoją pierwszą wielką walkę. Damon Hill wyposażony w opony deszczowe miał teoretycznie przewagę...

Rejdż Niemca sięgnął zenitu w 1997 roku.


Schumacher trafił wreszcie na godnego siebie rywala - Fina Mikę Hakkinena, który na Spa  w 2000 roku wykonał jeden z najbardziej ryzykownych manewrów wyprzedzania. Uczestniczący w tym zdarzeniu Ricardo Zonta stwierdził po zawodach, że czuł się jak w bułce do hamburgera.

Jeden z najlepszych onboardów w wykonaniu Juana Pablo Montoyi. Zwróccie uwagę na te fenomenalne kontry przy każdym wyjściu z zakrętów. Tak się jeździ bez kontroli trakcji!

Kolejne filmiki z ery nowożytnej (czy też jak to niektórzy piszą - ery Kubicomanii) w części drugiej, która pojawi się pewnie jeszcze w tym tygodniu.

eJay
13 września 2010 - 18:38