Czy Sony ratuje PlayStation Plus prezentami i promocjami? - Jiker - 6 października 2010

Czy Sony ratuje PlayStation Plus prezentami i promocjami?

Przeglądając europejskiego bloga PlayStation wpadłem na informację, że wszystkie osoby, które wykupią dziś (i tylko dziś) roczną subskrypcję PlayStation Plus (za cenę 195 złotych) otrzymają w prezencie kolejnych 90 dni dostępu do usługi.

Sprowadza się to oczywiście do możliwości pobrania na dysk twardy premiowanej zawartości, która podczas trzech darmowych miesięcy zostanie udostępniona wszystkim użytkownikom PlayStation Plus.

Sony opublikowało jednocześnie listę rzeczy, które wejdą w skład abonamentu PlayStation Plus w okresach od 6 października do 2 listopada, a także od 3 do 30 listopada.

Październik:

  • Gra z PSN:
    Street Fighter 2 HD Remix
  • minis:
    Aero Racing
    Yeti Sports
  • Klasyk z PSOne:
    Kula World
  • Trial pełnej wersji gry:
    Ferrari The Race Experience
    Tomb Raider Underworld
  • Promocje/obniżki:
    Burn Zombie Burn (– 50%)
    Trine (– 50%)
    Alien Breed: Impact (– 20%)
    Gravity Crash (– 50%)
    Ace Armstrong Vs. The Alien Scumbags (– 20% - tylko dzisiaj)
    Ścieżka dźwiękowa i temat graficzny Shatter (– 50%)
  • Dynamic Themes:
    Move ‘Start the Party’ Theme
    ‘Halloween’ Theme

Listopad: 

  • Gra z PSN:
    Critter Crunch
  • minis:
    Bloons
    Vempire
  • Klasyk PSOne:
    Syphon Filter
  • Trial pełnej wersji gry: zostanie potwierdzony
  • Promocje/obniżki:
    Penny Arcade 1 i 2 (kup jedną część, druga z darmo)
    Death Track (w zestawie z darmowym Anarchy Racing)
    Punisher: No Mercy (50%)
    Landit Bandit (50%)
  • Dynamic themes:
    MUBI Theme
    Shapes Theme

Inną sprawą jest oczywiście to, co może oznaczać wprowadzenie w życie takowej oferty. Mając na uwadze stosunek posiadaczy PlayStation 3 do PS Plus wydaje mi się, że wynika ono z niedostatecznej popularności tej usługi. Sony ciągle jednak nie opublikowało szerszych statystyk podsumowujących dotychczasowe trzy miesiące jej funkcjonowania, więc cały czas pozostaje nam tylko wróżenie z fusów.

    Jiker
    6 października 2010 - 17:52