Na co warto czekać w 2011 roku? - eJay - 25 października 2010

Na co warto czekać w 2011 roku?

Do końca roku jeszcze nieco ponad 60 dni, ale chcę być pierwszy. Chcę wytyczyć szlaki myślowe, zaognić wygaszone nieco spory, sprowokować do dyskusji. Poniżej znajdziecie mój prywatny ranking najbardziej oczekiwanych gier PC, które - mam nadzieję - pojawią się w 2011 roku. Wybór jest naturalnie subiektywny, w większości przypadków pomijający tak ważny aspekt produkcji jakim jest decyzja wydawcy, stan obecny gry itp. Zachęcam do komentowania mojej listy, jak również do ujawnienia swojej ;) Jesteście gotowi? No to ruszamy.

10. Dead Space 2 - sequel uznanego horroru science-fiction wymieszanego z akcją. Na pudełku powinni dopisać "grać samemu, w słuchawkach, w ciemnym pokoju", a w wymaganiach "2 opakowania Pampersów". Mam nadzieję, że nie będzie to nadmierny przerost formy nad treścią i jednak Dead Space 2 będzie kosić mózgi klimatem, a nie bezsensowną jatką.

9. Test Drive Unlimited 2 - jedna, wielka zagadka. Wersja beta nie oczarowała mnie, choć tkwi tu niesamowity potencjał dla miłośników motoryzacji. Mnóstwo fur, dwie wyspy, tysiące kilometrów tras i do tego całkiem ładna grafika oraz przyzwoity soundtrack. Czego chcieć więcej?

8. Crysis 2 - tak nisko, bo dotychczasowe filmiki z gameplaya nie spaliły mi gałek ocznych, a tego się spodziewałem. Przeniesienie akcji do Nowego Jorku może być fantastycznym pomysłem, o ile starczy inwencji twórcom w ukazaniu demolki. Poza tym kopanie tyłków kosmitom to przejaw bezkrytycznego patriotyzmu.

7. Bulletstorm - ja lubić Polska i polska gry! Silnik Unreala w rękach People Can Fly przestaje nudzić, a zamienia się w wizualne cacko. Zresztą kto może zrobić bardzo dobrą strzelankę, jak nie ludzie odpowiedzialni za Painkillera? No, come on! Musi się udać!

6. Red Orchestra 2: Heroes of Stalingrad - kontynuacja znanej gry sieciowej w klimatach WWII. A że militarnego klimatu nigdy dość, to produkcję studia Tripwire zapisuję na szóstym miejscu.

5. Aliens: Colonial Marines - Gearbox do roboty! Ile można na to czekać? Poza tym jedna rzecz w Colonial Marines mnie rozwala. Całość ma się opierać na fabule jednego z najlepszych filmów akcji w galaktyce, czyli Aliens. To działa na mnie jak kiełbasa na wygłodzonego psa. Rrrrrrr!

4. Portal 2 - wolałbym, aby pojawił się trzeci epizod do Half-life 2, ale na bezrybiu... Oby Gabe wiedział jak zapewnić fanom kilka godzin potężnej dawki zabawy, a przecież z tego słynęła część pierwsza. Może przy okazji podrasują Source'a.

3. Rage - to może być najładniejsza gra 2011 roku. Doskonała pod względem technologicznym, ale również wypasiona w każdym innym aspekcie. Mi wystarczyła wzmianka, iż autorzy mocno sugerują się przy tworzeniu świata Mad Maxem. Od razu Rage skoczył na czołowe miejsce. Carmack już miał jedną wpadkę (Quake 4), teraz pora na tytuł, który na nowo zdefiniuje pojęcie "FPS".

2. rFactor 2 - tak, musiałem. Wyciekła ze mnie fanboyowa wada, a mianowicie umieściłem niemal na szczycie listy tytuł, o którym tak naprawdę wciąż nie wiemy za wiele. Z drugiej strony, jeśli za kontynuację biorą się ojcowie sukcesu pierwszej części, to czemu miałbym im nie ufać?

1. Duke Nukem Forever - ojciec wszystkich Pudzianów, matka...ekhmmm doskonały przedstawiciel rasy ziemskiej ponownie pokaże środkowy palec kosmitom. A ja nie mogę doczekać się, kiedy to zobaczę. Wulgarna, niepoprawna, brutalna, przesiąknięta krytyką otaczającej Nas rzeczywistości gra, która już przeszła do legendy. Dość wyśmiewania się z Księcia. On wróci, z klasą i wyrzeźbionym tricem i bicem. Czy po 12 latach oczekiwań warto będzie zagrać? Mam nadzieję k...., że tak!

A co oprócz tego? Może pojawi się trzeci Mass Effect. Wraz z nim Shogun 2: Total War, Ghost Recon: Future Soldier, Dragon Age II, Men of War: Vietnam i wiele innych.

eJay
25 października 2010 - 16:21