Czy spotkaliście się kiedyś z określeniem „demake”? Oznacza ono przeróbkę istniejącej gry komputerowej, która została zrealizowana ponownie, ale znacznie prostszą techniką niż oryginał. Do takich „dimejków” zaliczymy np. flashowy odpowiednik Portala, a także nasuwającą skojarzenia z ośmiobitowcami strzelankę Tom Clancy’s H.A.W.X. 2, która pojawiła się w Internecie krótko przed premierą właściwej gry. Dlaczego o tym piszę? Powód jest prozaiczny.
Od kilku miesięcy jeden z fanów klasycznych przygodówek pracuje nad interesującą przeróbką trzeciej odsłony cyklu Monkey Island. Jego celem jest stworzenie nowego produktu na bazie antycznego silnika SCUMM, który zawierałby dokładnie to, co gra Curse of the Monkey Island. Oczywiście oprawa wizualna projektu musiała zostać zaprojektowana całkowicie od nowa, wszak użycie oryginalnej grafiki nie miałoby żadnego sensu.
Autor podzielił się ze światem wersją demonstracyjną swojego dzieła i trzeba przyznać, że prezentuje się ona całkiem sympatycznie (powyższy obrazek doskonale oddaje to, czego można się po niej spodziewać). Osobiście mam nadzieję, że projekt zostanie dopracowany i dokończony. Lubię takie eksperymenty ze starociami.