Producenci filmowi oraz telewizyjni nigdy nie zawodzą i kolejny raz dają popis swojej wyobraźni, dzięki której branża rozwija się tak prężnie. Podobno są plany na wyprodukowanie obrazu kinowego rozwijającego wielowątkową fabułę klasycznego Missile Command. Inna grupa chce stworzyć reality show, w którym ludzie zmierzą się w "prawdziwym" Pac-Manie.
Missile Command to gra, której fabułę można streścić do: „rakiety lecą z góry, ty jesteś na dole i strzelasz”. Klasyczna produkcja trafi do kin dzięki firmie Atari i wytwórni 20th Century Fox. Nad scenariuszem pracują Burk Sharpless i Matt Sazama, a pomoże im prezes Atari Jim Wilson. Niestety na razie nie wiemy, w jakim stopniu twórcy pozostaną wierni oryginałowi.
Fabuła filmowego Missile Command rysuje się w wyobraźni sama: dziewczyna Bruce'a Willisa zostaje trafiona rakietą, więc dzielny bohater, który jest księgowym, ale w młodości służył w marines, poprzysięga zemstę orbitalnym wyrzutniom i rozpoczyna jednooosobową krucjatę. Akcja, przygoda, efekty i niezapomniane one-linery ("nie startuj do mnie, rakietowydymańću").
Druga ciekawostka została ujawniona przez serwis Deadline, według którego Merv Griffin Entertainment pracuje z firmą Namco Bandai nad adaptacją Pac-Mana w wersji reality show. Produkcja będzie szalonym i pełnym energii wydarzeniem – czymś w stylu największego na świecie berka telewizyjnego z duchami i kulkami. Brzmi fantastycznie.
Filmy i programy na podstawie gier wszyscy uwielbiamy - większość z nich jest doskonałym materiałem do narzekania na forach internetowych, a przecież dobrze dać upust emocjom. Być może powyższa, nowa generacja adaptacji, oparta na starannie wyselekcjonanych tytułach, przyniesienie pogłębioną analizę ludzkiej świadomości. Jest - na - co - czekać.
To nie jedyne absurdalne projekty, które znajdują się w produkcji. Podobno tworzone są adaptacje takich gier jak Asteroids, Rollercoaster Tycoon, czy The Sims.