Schwarzenegger jako nowy superbohater

Arnold Schwarzenegger wraca do filmów. To już nieuniknione, gdyż kolejna kadencja polegająca na dowodzeniu stanem Kalifornia dobiega końca. W ostatnich dniach Terminator przebierał w ofertach m.in. seriali, czytał scenariusze i pojawił się na konwencie komiksowym w towarzystwie...kilku Predatorów. Z tego ostatniego wydarzenia urodziła się plotka, że niby Arnold powróci do roli Dutcha, który jako emerytowany soldat miałby doradzać młodszym po fachu najemnikom w walce z kosmitą. Zamerykanizowany Austriak nie chce na razie kręcić kina akcji i wybrał kreskówkę. Oto nowy superbohater - GUBERNATOR.

Komiks The Governator to dzieło Stana Lee, które luźno nawiąże do wydarzeń z życia Arnolda na przestrzeni kilku ostatnich lat. Bohater po godzinach ma walczyć z zorganizowaną przestępczością Kaliforni, a zwłaszcza organizacją Gangsters Imposters Racketeers Liars & Irredeemable Ex-cons (w skrócie G.I.R.L.I.E.). O nowym projekcie pochlebnie wypowiada się sam zainteresowany.

"Gubernator" to zobrazowanie mojej kariery. Siłownia, kręcenie filmów, czy gubernatorstwo - wszystkie te wydarzenia przełożą się na atrakcyjny komiks i animację. Ten facet jest stworzony do zwalczania przestępczości, klęsk żywiołowych, on po prostu wchodzi do akcji i... eliminuje problemy.

Premiera pierwszego odcinka, zarówno w formie telewizyjnej i papierowej, dopiero w 2012 roku. Do tego czasu Arnold na pewno obejrzy kilka razy Abadaha,  wystąpi w jakimś telewizyjnym show, a może określi swoją rolę filmach bardziej precyzyjnie. Chcielibyście usłyszeć Arniego w jakiejś grze?