Goal!3 powraca i szału nie ma

Przyznaję się bez bicia, że ten news jest mocno spóźniony. Wcześniej jednak nie wiedziałem, że kultowa Pegasusowa produkcja Goal!3 doczekała się remake’a zatytułowanego River City Soccer Hooligans. Sympatyczna niespodzianka? No jednak niekoniecznie.

Chyba mało kto z nas, kto posiadał w domu Pegasusa, nie słyszał o arcade’owej, potwornie zabawnej i wciągającej piłce Goal!3. W dzieciństwie sam straciłem godziny na demolowanie super-strzałami bramkarzy Brazylii, Niemiec czy Mongolii. A i nie zabrakło też oczywiście przyjaznych partyjek we dwie osoby, po których padom się obrywało, a atmosfera w pokoju jakoś dziwnie gęstniała od nieprzyjaznych spojrzeń i docinków.

Wydana w połowie 2010 roku River City Soccer Hooligans na pierwszy rzut oka wywołuje mieszane uczucia. Z jednej strony, znajome melodie, drużyny, system, a z drugiej już nie ta oprawa, nie ten "feeling". Ten zarzut może dziwić, wszak DS-a od NES-a dzielą lata świetlne, ale jednak wydaje się, że Technos na początku lat 90. stworzyło grafikę lepiej pasującą do takiej „zręcznościowej” piłki nożnej.

Zastanawiam się, czy River City Soccer Hooligans nie miałoby większej szansy na sukces i nie cieszyło się większym uznaniem, gdyby oprócz systemu wyróżniało się z tłumu piłek nożnych także grafiką. Rysunkowe podejście dawałaby mnóstwo możliwości stworzenia zabawnych animacji, karykaturalnych ataków, strzałów czy boisk. Tytuł naprawdę miałby okazję błyszczeć w towarzystwie.

Tak się jednak nie stało i mamy proste i niezbyt zachwycające 3D. System może pozostał, ale nie wiem, czy jednak nie lepiej byłoby wrócić do Goal!3, zamiast kupować River City Soccer Hooligans na DS-a. Wszak tamta produkcja wcale się jakoś bardzo nie zestarzała. Byłem zachwycony słysząc, że ta seria powróciła, ale po zobaczeniu jej w akcji jakoś mi przeszło.

Są tutaj fani Goal!3? Grał ktoś może w River City Soccer Hooligans?