Jak donosi serwis IGN, japońska filia Nintendo potwierdziła, że w przyszłym roku kalendarzowym na rynku zadebiutuje nowa konsola. Zanim jednak do tego dojdzie, już za dwa miesiące, podczas tegorocznego E3 poznamy zarówno więcej szczegółów, jak i zobaczymy nawet w akcji działającą maszynę. Trzeba więc uzboroić się w cierpliwość i poczekać do 7 czerwca, kiedy to w Los Angeles rozpocznie się impreza.
Pytanie czy i kiedy będzie pora więc zastąpić pytaniem co to będzie. Od jakiegoś czasu krążą plotki, że Wii 2 (nie wiadomo czy taką nazwę otrzyma nowy produkt) będzie potężniejsza od obecnych systemów konkurencji. Nie tylko obsługiwać będzie najprawdopodobniej jakiś zupełnie nowy rodzaj kontrolera z wyświetlaczem LCD, ale również ma zapewnić grafikę w rozdzielczości Full HD, czyli 1920x1080 pikseli. W związku z tą zapowiedzią powstaje także pytanie, jaka będzie odpowiedź Sony i Microsoftu? I czy doczekamy się jej w tym roku, czy jak znowu chcą inne plotki, o nowych konsolach tych firm usłyszymy dopiero w 2014 roku?
Czy jeżeli okaże się, że propozycja Nintendo będzie prawdziwym krokiem do przodu pod względem technologicznym, będziecie w stanie wymienić swoje wysłużone Xboksy 360 i PlayStatnion 3 na Wii 2? Bo moim zdaniem, jeżeli już na starcie nie usłyszymy o współpracy Japończyków z wieloma poważnymi firmami third party gotowymi przygotować naprawdę interesujące tytuły, kiszące się we własnym sosie Marianów i Metroidów, (nic im nie ujmując, bo to bardzo zacne tytuły, ale ileż można?) Wii 2 w Polsce raczej nie będzie miało szans na sukces.