The Lonely Island: Prawdopodobnie najśmieszniejszy zespół na świecie

Co amerykańscy celebryci i celebrytki robią dla rozrywki? Poza oczywistymi oczywistościami, takimi jak picie Cristala i spędzanie wakacji na prywatnych wyspach, współpracują z grupą The Lonely Island Dlaczego? Bo TLI tworzy najlepszy comedy-rap w historii.

Zespół tworzą trzej przyjaciele z dzieciństwa, na codzień pracujący przy Saturday Night Live: Jorma Taccone, Akiva Schaffer i Andy Samberg. Przyznacie chyba, że trudno o lepszą rekomendację, czy zachętę, do wysąpienia u boku tych panów. Jeżel o tym nie wiecie - Saturday Night Live to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych w USA. The Lonely Island na początku był projektem stworzonym właśnie na potrzeby jego produkcji.

Zespół wydał w lutym 2009 roku pierwszą samodzielną płytę – Incredibad, na której gościnnie pojawił się m.in. Natalie Portman, Jack Black, czy Justin Timberlake. Słuchając TLI po raz pierwszy, warto obejrzeć teledyski, ponieważ na 99% zobaczycie w nich gwiady i gwiadki zza oceanu. Przykładowo - w kawałku Jizz in My Pants pojawia się Jamie-Lynn Sigler, znana chociażby z roli Meadow w serialu The Sopranos.

Kolejna płyta zespołu debiutuje 10 maja, czyli już pojutrze. Oczywiście w najpierw Stanach, w Polsce możemy się jej spodziewać trzy dni później. Póki co musimy obejść się singlami, które święcą tryumfy na kanale YouTube The Lonely Island. Na wydawnictwie, które nosić będzie tytuł Turtleneck & Chain, usłyszymy m.in. Akona, Michaela Boltona, Rihannę, Snopp Dogga czy Justina Timberlake’a. Robi wrażenie prawda?

Nie udało mi się Was jeszcze przekonać do zainteresowania się tą grupą? Niech zrobią to krytycy: kawałek I’m on a Boat, nagrany z T-Painem został nominowany do nagrody Grammy.