Monty Python wraca! Tak jakby... - fsm - 28 czerwca 2011

Monty Python wraca! Tak jakby...

Są ludzie, którzy komików z grupy Monty Python nie lubią albo nie rozumieją fascynacji ich dokonaniami. I ja to rozumiem, wszak gusta są przeróżne. Ale, oczywiście, ci ludzie nie mają racji. A cała mająca rację i lubiąca Pajtonów reszta niech zaś czyta dalej, bo powinno ich to zaciekawić.

Po bokach - żyjący członkowie grupy. Na środku - ten jeden, co już nie

Graham Chapman, jeden z szóstki genialnych prześmiewców, zmarł na raka w 1989 roku. I choć Latający Cyrk skończył się 15 lat wcześniej a Sens Życia miał premierę w '83, to chyba właśnie ten rok uznaje się za moment oficjalnego końca całalności grupy (co nie zmienia faktu, że wszyscy później angażowali się w przeróżne projekty - mniej lub bardziej gromadnie). Przed śmiercią Graham Chapman zdążył jednak napisać swoje wspomnienia zatytułowane Autobiografia Kłamcy: Tom 6 (A Liar’s Autobiography: Volume VI). O książce dowiedziałem się wczoraj, więc nie mogę napisać co w niej tak naprawdę się znajduje. Mogę jedynie powtórzyć za kolegami Chapmana, że cały ten zapis jego kariery w szkole medycznej, alkoholizmu, pogodzenia się z homoseksualizmem i trudach surrealistycznej komedii to stek bzdur i kłamstw. Tytuł na to wskazuje. Po co jednak o tym pisać, skoro jest to rzecz należąca do przeszłości? Otóż książka ta jest w trakcie bycia przerabianą na animowany film. I są weń zaangażowani Pajtoni!

Graham Chapman zdążył przeczytać i zarejestrować na taśmie całą swoją książkę, co zostanie teraz wykorzystane w pracy nad filmem. 15 różnych firm tworzy podzielony na rozdziały, pełen różnych stylów, trójwymiarowy (a jakże!) film animowany przedstawiający kolejne etapy życia Grahama Chapmana. Ogromna różnorodność tego 85-minutowego dzieła ma być jego mocną stroną (a przy okazji pozwala na szybszą pracę - różne zespoły pracują jednocześnie) - co jak co, ale animowane wstawki w Latającym Cyrku to przecież prawdziwe perełki. Koledzy zmarłego Pajtona pojawią się w filmie jako głosy (np. John Cleese będzie dialogował ze zmarłym Chapmanem - świeże kwestie zostaną dopasowane do kiedyś nagranych), ale użyczą też swoich facjat do wielu szalonych wycinankowych sekwencji. Twórcami dzieła są Bill Jones (syn Terry'ego), Ben Timlett i Jeff Simpson, którzy wcześniej dali światu dokument Monty Python: Almost the Truth — The Lawyer’s Cut

Jak dla mnie bomba - szczególnie, że jednym z pomysłów na promocję jest stworzenie boksów, na których będzie napisane "Graham Chapman - Dead in 3D". Gotowy film ma zadebiutować w brytyjskich kinach wiosną 2012 roku. Amerykanie dostaną go od razu do telewizji i serwisów online. Jak będzie z resztą świata? Nie wiem, ale chcę to zobaczyć! Oby tylko Eric Idle się zgodził na współpracę, bo jest jedynym opornym w tej kwestii...

Albatros!

fsm
28 czerwca 2011 - 19:26