Przed tygodniem mieliśmy okazję poznać pierwszy plakat (dokładniej: teaser poster) następnej produkcji Chrisa Nolana, kontynuacji Mrocznego Rycerza. Wkrótce zaprezentowano również pierwszy zwiastun/teaser filmu. Szczęście mieli mieszkańcy Zachodu, mogąc zobaczyć ów klip w kinach przed drugą częścią filmu Harry Potter i Insygnia Śmierci. Nagrany kamerą podczas tej okazji zwiastun Batmana krążył od paru dni po Sieci (raczej skutecznie kasowany przez adminów portali), aż wreszcie udostępniono go oficjalnie.
Nowych scen niestety nie jest zbyt wiele, ale pozwalają już wyłapać zajawki motywów, których możemy spodziewać się w końcowym dziele. Jest komisarz James Gordon na łóżku szpitalnym, rozmawiający z Brucem Waynem o potrzebie powrotu Mrocznego Rycerza. Są retrospekcje pokazujące trudną drogę Batmana z poprzednich filmowych części. Jest wreszcie główny nemesis, a więc Bane. Ostatnia scena z dwoma bohaterami, mimo że krótka, zdradza jedną ważną rzecz: inspirację serią Knightfall.
Ostatnio dużo się mówi o grze Arkham City (premiera dokładnie za 90 dni) i jest to dla mnie najbardziej wyczekiwana gra roku, czy może nawet ostatnich paru lat. Niemniej nieporównanie bardziej czekam na film - raz, że uwielbiam interpretacje Nolana, świetnie wczuwającego się w rolę Bale'a, a dwa, że będzie to opowieść o jednym z najciekawszych, choć i wywołujących współczucie przeciwników Batmana.
Teraz zacznijmy zgadywanie - kto robi pompki i wspina się po ścianie studni?
Dodaję transkrypcję i tłumaczenie słów Gordona (źródło: BatCave)
Gordon [chrapliwym i cierpiącym głosem]: We were in this together, then you were gone… Now this Evil rises. The Batman… HAS to come back. [Byliśmy w tym razem, potem odszedłeś... Teraz to Zło rośnie w siłę. Batman... Musi powrócić.]
Bruce/Batman [nie jest pokazane z kim rozmawia, ani w jakiej postaci]: What if he doesn’t exist anymore? [Co jeśli już on nie istnieje?]