Zaginęli w akcji: zapomniany projekt z pająkiem

Źródło: scenicreflections.com

W dzisiejszych czasach, gdy jest coraz więcej kontynuacji i oklepanych schematów, warto przypominać sobie o tytułach, które wyróżniały się przede wszystkim świetnym pomysłem.

Takim dziełem bez wątpienia jest solidna platformówka Spider na pierwsze PlayStation. Wydana na początku 1997 roku produkcja studia Boss Game Studios pozwalała posiadaczom szarej maszynki wcielić się w niespotykaną często w grach w dobrej roli postać pająka. Jako stworzony przez naukowca owad poruszaliśmy się po kilkudziesięciu planszach i unikaliśmy zagrożenia ze strony mniej lub bardziej wymyślnych oponentów. Wszystko w formie platformówki 2D w oszukanym 3D.

Graficznie tytuł przypominał wydane w podobnym okresie Pandemonium i zapewniał intrygujące połączenie świeżości konceptu ze znanymi i lubianymi schematami. Dzisiaj może to wszystko nie robić takiego wrażenia (lub robić bardzo złe wrażenie), ale nie sposób pogratulować autorom odwagi. Wydali na tradycyjnym nośniku na startującą konsolę grę o stworzeniu, które u większości odbiorców może wywołać strach i obrzydzenie. Dzisiaj na taki ruch mogłyby się zdecydować tylko niewielkie studia tworzące gry z myślą o dystrybucji sieciowej.

A co z twórcami? Niestety, nie istnieją już od prawie dekady. Pracowali głównie przy tytułach na Nintendo 64, stworzyli między innymi Stunt Racera 64 i Top Gear Rally. W 2002 roku zniknęli i przestali dostarczać kolejne gry. Zapamiętamy ich chyba głównie za Spidera, który był najbardziej nowatorskim produktem w całym port folio dewelopera.

Patrząc na omawiany tytuł można też tylko zastanowić się jak wiele możliwości mają dzisiaj kreatywni deweloperzy. Od lat nie dostaliśmy efektownej i dopracowanej gry, w której możemy wcielić się w tak niezwykłe i wywołujące spore emocje stworzenia jak pająki. Nawet te cybernetyczne, stalowe lub magiczne. Dziwne.