Zaskakujące, ale bardziej od tego, że akcja Grand Theft Auto V będzie toczyć się w Kalifornii - tfu! w San Andreas! - zjarałem się faktem, że Rockstar odgrzebał ten stary jak świat, bo już 43-letni kawałek. To dowód, że dobra muzyka nigdy nie umrze. A poza tym - JARAMSIE!