Gracz czytelnik?

 

Od lat przeróżne instytucje biją na alarm,według badań stan czytelnictwa w naszym kraju jest tragiczny. I tutaj rodzi się moje pytanie: jak często czytacie książki dla przyjemności? To ostatnie słowo jest kluczowe, bo czy korzystanie z książek tylko jako pomocy naukowej albo obowiązkowej lektury czy też, nie mniej obowiązkowego, podręcznika można nazwać prawdziwym czytelnictwem?

 

Obraz naszego społeczeństwa pogrążającego się we wtórnym analfabetyzmie jest moim zdaniem grubo przesadzony, ale to przeświadczenie może wynikać z tego, że obracam się w dość ciasnym gronie znajomych i wszyscy mamy wspólne zainteresowania. Z jednej strony większość moich znajomych potrafi bez problemu pochłonąć kilka pozycji miesięcznie, a z drugiej strony w internecie natykam się na ludzi, którzy są szczerze zdziwieni kiedy podczas rozmowy wspominam, że właśnie kończę czytać sagę Martina albo, że 600 stronicową cegiełkę potrafię wciągnąć w jeden dzień kompletnie olewając kompletnie kompa i tv.

Osobiście preferuję literaturę fantastyczną. Z równą przyjemnością sięgam tak po fantasy, science fiction jak i bardziej specyficzne podgatunki, a tych jest niemal tak dużo ile typów muzyki metalowej ;). Ktoś mógłby prychnąć z pogardą i stwierdzić, że fantastyka to niszowa, gorsza część literackiego świata, ale jeśli wybierzecie się do najbliższej dużej księgarni i przejrzycie listę najlepiej sprzedających się tytułów to zapewne zauważycie, że fantastyka stanowi stosunkowo dużą część tychże list.

Do moich ulubionych pisarzy zaliczyłbym Bretta, Verne'a i Tolkiena. Jeśli chodzi o nasze polskie podwórko to czytam przede wszystkim Sapkowskiego, Pilipiuka, Ćwieka, a także Dukaja. Jak widać preferuję raczej lekkie pozycje, które nie dążą do tworzenia wydumanych filozoficznych zagadnień, a za to dostarczają rozrywki na pewnym poziomie, często przy okazji skłaniając czytelnika do refleksji nad własnym otoczeniem.

Drodzy czytelnicy, wybaczcie mi ten krótki wpis, wybawcie mnie od suchych teorii i zaspokójcie moją ciekawość odpowiadając na pytanie z ankiety, a jeśli należycie do, podobno elitarnego, grona czytelników podzielcie się z nami swoimi literackimi upodobaniami.

Mam do was także inne pytanie: czy chcielibyście aby na łamach mojego bloga pojawiało się więcej wpisów dotyczących literatury (nie tylko fantastycznej)?