Tales from Space: Mutant Blobs Attack, jedna z ciekawszych gier z PlayStation Vita (przynajmniej według Metacritic), zostanie przeniesiona na komputery PC i Mac. Informację zdobył JC Fletcher z serwisu Joystiq, który miał okazję zobaczyć w akcji pecetową wersję produkcji podczas spotkania z przedstawicielem DrinkBox Studios na imprezie GDC.
Podobno deweloper planuje wydać komputerową wersję Mutant Blobs Attack! w maju lub czerwcu i zastąpić sterowanie dotykowe kultowym wśród użytkowników tej platformy „kontrolerem”, czyli myszką. Wiemy też, że gra trafi na Steama, więc będzie zawierała osiągnięcia. Czym w ogóle jest ta tajemnicza produkcja i co w niej takiego fajnego?
Tales from Space: Mutant Blobs Attack to gra przypominająca serię Katamari. Podobnie jak w japońskim odpowiedniku, rozgrywka polega na powiększaniu bohatera przez absorbowanie mniejszych od niego elementów otoczenia. W tym przypadku wcielamy się w zmutowanego gluta, który zamierza pożreć wszystko, co tylko znajdzie się w zasięgu jego paszczy.
W porównaniu do Katamari, zmienia się sposób ukazania akcji i rozłożenie akcentów. Tales from Space jest platformówką 2D, w której nie brakuje pułapek, łamigłówek i specjalnych umiejętności (można więc powiedzieć, że Katamari spotkało się tu z Gishemi paroma innymi grami). Wersja PlayStation Vita łączy sterowanie za pomocą przycisków i ekranu dotykowego.
To druga gra studia Drinkbox oparta na tym pomyśle. W ubiegłym roku wydano bowiem Tales from Space: About a Blob na PlayStation 3 – pierwsza część serii także zebrała wysokie oceny. Vitowy Mutant Blobs Attack zapunktował u recenzentów urzekająca oprawą, błyskotliwymi łamigłówkami, precyzyjnym sterowaniem, humorem i łatwą obsługą.
Dzieło DrinkBox Studios nie jest grą, przez którą nie będę mógł spać w nocy, ale wygląda sympatycznie. Samo zdarzenie pokazuje też, że twórcy gier niezależnych z konsol chcą swoich gier na pecetach. Ostatnie kilka miesięcy przyniosło wiele takich exodusów z bezpiecznego do niedawna konsolowego środowiska. Zwykle okazywały się one strzałem w dziesiątkę.