Jako, że ostatnio różnych rankingów na gameplay'u jest sporo, tak więc i ja oryginalnie zaprezentuje swój. Przed Wami lista najbardziej niedocenionych gier przez konsumentów. Żeby było ciekawiej postanowiłem ukazać gry z zeszłej generacji (z jednym małym wyjątkiem), które chyba już nie mają szans na powrót (obym się mylił!).
Miejsce 10.
Alice: Madness Returns
Wynik sprzedaży - 800 tysięcy egzemplarzy.
Powrót Alicji po 11 latach wypadł poprawnie, gra choć nie porywała grafiką, miała dosyć toporny gameplay, technicznie odstawała od tuzów branży to jednak niosła za sobą niebywały klimat i wnosiła całkiem przyjemny powiew świeżości ( i psychodelii) do growego światka. Szkoda, że ta gra nie znalazła więcej zwolenników, jednak w tych czasach jak coś nie powala trylionem "poligonów", a przynajmniej szumną kampanią reklamową to się nie sprzeda.
Miejsce 9
The Warriors
Wynik sprzedaży - 800 tyś egzemplarzy.
Prequel do znanego filmu Waltera Hilla mimo dobrych recenzji, nie przebił się do masowej świadomości graczy jako tytuł warty uwagi. Opowieść o gangu z Coney Island miała w ręku wszystkie karty potrzebne do odniesienia sukcesu; bazowała na popularności filmu, miała gęsty klimat, świetny czarny humor, była naładowana "extrasami" po same krawędzie krążka DVD, nie stroniła od brutalności i posiadała niezłą grafikę. Zdaje się, że klęska była spowodowana wydaniem gry w czasie gorącego okresu wydawniczego, gdzie kupujący wybrali sequele dobrze znanych sobie IP, oraz niezbyt popularnym, a uwielbianym przeze mnie gatunkiem "chodzonych mordobić". Jeśli ktoś nie miał okazji zagrać, to gorąco polecam. Rockstar chyba nie robi złych gier:)
Miejsce 8
Urban Reign
Wynik sprzedaży - 80?!?! tysięcy egzemplarzy.
Następna gra z gatunku "chodzonych mordoklepek" z piekielnie wyżyłowanym poziomem trudności, która moim zdaniem nie zasłużyła na tak słabą sprzedaż. Właśnie przeglądam kilka starszych recenzji i łapie się za głowę jak ta gra została skrzywdzona. Namco Bandai (tak, tak panowie od Soul Blade'a czy Tekkena) zaproponowali nam arcade'owa bijatykę w której mogliśmy swobodnie wspomagać się elementami otoczenia przy eksterminacji oponentów. Gra była długa, proponowała przeszło 100 misji, hektolitry miodu wręcz wylewały się z tej produkcji, a każda walka była wyzywaniem nie tylko dla naszych palców, ale i szarych komórek. Takich gier już się nie robi, a szkoda.
Miejsce 7
Wynik sprzedaży - 640 tysięcy egzemplarzy
Czwarta część genialnego slashera od Capcomu nie przypadła do gustu większości graczy, feudalna Japonia, walka o władze i inwazja demonów nie sprawiła, aby tytuł na siebie zarobił. Paradoksalnie przyczyną może być sukces części 3, gdzie głównych bohaterów odgrywali znakomici aktorzy; Jean Reno oraz Takeshi Kaneshiro. W Dawn of Dreams ich zabrakło, co gorsza zostali zastąpieni przez bezpłciowego Soki'iego. Przyczyn porażki możemy też upatrywać w wyrzuceniu z gry europejskich lokacji, które dla przeciętnego gracza są atrakcyjniejsze niż XVI -wieczne japońskie ostępy.
Miejsce 6
Psychonauts
Wynik sprzedaży - 200 tysięcy egzemplarzy.
Tim Schafer nie od dziś udowodnił, że świetnym twórcą jest. Sława jego znana, wśród growych braci szacunek wielki, "gry genialne" wołają recenzenci z tysiąca krain, tak więc; co jest kur...? Nasz drogi Tim jest postacią dramatyczną, każdy wielbi i ceni - nikt nie wspiera portfelem. Nie bedą się o grze rozpisywał, bo każdy o Psychonauts słyszał, za to nie grał nikt(chociaż myślę, że na tej stronie, znajdzie się parę chlubnych wyjątków). Przy okazji polecam zwrócić uwagę na Brutal Legend i Stacking.
Od autora: już jutro miejsca od piątego do pierwszego, więc apeluje o nie pisanie w komentarzach "dlaczego nie ma X i Y", bo może się pojawią. Zresztą autor nie grał we wszystkie gry:), więc owemu wpisowi dużo brakuję by uznać go jako obiektywny czy podręcznikowy. Ilość sprzedanych egzemplarzy ustałałem za pomocą strone vgchartz.com, proszę te dane traktować szacunkowo.
Jeśli drogi Czytelniku moje teksty przypadły Ci do gustu to proszę polub ten profil- http://www.facebook.com/pages/Chuca/310531959044047
offtopic: wszystkich, którzy chcieliby tworzyć nowopowstający growy portal, proszę o kontakt - [email protected], podeśle więcej informacji