Próby wyłudzenia kont: jak łatwo można się naciąć

Do napisania tego artykułu skłonił mnie mail, który dostałem wczoraj wieczorem. Pokazuje on tylko, że Internetowi oszuści czają się na każdym kroku, są wstanie posunąć się do najbardziej perfidnych metod i tylko czekają na brak rozwagi użytkowników. Wracając do maila to pierwsze czym zwraca on swoją uwagę to chwytliwy tytuł, którzy brzmi Odzyskaj Dostęp Do Konta Allegro

Treść wiadomości kontynuuje ten styl i prezentuje się tak:

Drogi Użytkowniku!
Ktoś próbował przejąć Twoje konto w serwisie allegro.
Aby temu zapobiec wygenerowaliśmy nowe hasło do Twojego konta.
Udaj się pod Adres http://www.odzyskaj-allegro.tk
Aby w pełni bezpiecznie odzyskać swoje konto
Postępuj zgodnie z instrukcjami zawartymi na stronie.
Z Poważaniem Grupa Allegro

Mail przychodzi z adresu: [email protected] – więc nie trudno o pomyłkę. Ale z drugiej strony uwagę powinno zwracać kilka innych rzeczy. W moim wypadku było to, że wiadomość przyszła na adres E-mail, który nie był w żaden sposób wykorzystany w serwisie.

Drugą rzeczą, która powinna skłonić do zastanowienia się jest adres strony pod, który rzekomo musimy się udać aby odzyskać hasło, szczególnie mam tu na myśli końcówkę .tk. Ten skrót zarezerwowany jest dla Wysp Tokelau.

Kolejnym faktem demaskującym jest to, że mail jest ubogi graficznie i nie zawiera żadnych danych użytkownika. Osobiście od razu zignorowałem tą wiadomość, ale głosy w Internecie mówią, że po wejściu na link trzeba było ściągnąć coś co było wirusem.

Mówiąc „zignorowałem” miałem na myśli to, że zgłosiłem incydent do allegro i Google. Aktualnie strona już nie działa, a allegro rozsyła maile do użytkowników z prośbą o rozwagę.

To zapewne nie jest ostatni przypadek, dlatego ja także za pomocą przykładu zawartego w tym artykule apeluje o rozwagę, kierowanie się zdrowym rozsądkiem i sprawdzenie wszystkiego dokładnie przed podjęciem wiążących decyzji. Chyba każdy użytkownik allegro(i innych serwisów) zdaję sobie sprawę co może się stać kiedy jego konto wpadnie nie powołane ręce. Warto także wyposażyć się w jakiś podstawowy pakiet antywirusowy(w moim przypadku darmowy AVG daje rady w takich przypadkach).

Pozostaje mieć nadzieje, że na próbę wyłudzenia przedstawioną w tym wpisie nabrało się jak najmniej osób .