League Lab #3 - evilmg - 24 listopada 2012

League Lab #3

W League of Legends nie wszystko działa tak jak byście się tego spodziewali. To, że na pierwszy rzut oka coś wydaje się bez sensu wcale nie znaczy, że w grze nie ma żadnego zastosowania. Dzisiejszy wpis to zbiór takich mniej lub bardziej (no dobra częściej mniej) przydatnych tricków, które można wykręcić w grze, a nie wszyscy zdają sobie sprawę z ich istnienia. Zapraszam.

  1. Beam me up, Scotty!

 

Wybrałeś do tej gry zaklęcie teleportu? A wiesz chociaż co można z nim zrobić? Wielu osobom wydaje się, że możliwości tego zaklęcia kończą się na wardach, wieżach i minionach, ale jest sporo innych nadających się celów. Prócz poprzednio wymienionych teleportować można się do:

 

  • grzybów Teemo

  • wieżyczek Heimera

  • voidlingów Malzahara

  • misia Annie

  • pułapek Shaco

  • ghuli Yoricka (nie ducha z ulta)

  • flagi Jarvana

 

Co ciekawe Anivia może się teleportować nawet wtedy jeśli podczas teleportacji jej hp spadnie do zera i zmieni się w jajko.

 

  1. Stalker

 

Niewidzialność ma parę zastosowań, które co prawda są średnio przydatne, ale potrafią przyprawić przeciwników o siwe włosy. Jednym z głupszych (i najbardziej irytujących) sposobów jej wykorzystania jest... podpuszczanie przeciwników do palenia swoich skilli. Najbardziej spektakularnym przykładem jest zasłonienie sojusznika, który jest celem ulta Caitlyn. Z jej punktu widzenia pocisk zniknie gdzieś po drodze :P

 

Pomijając baitowanie skilli najbardziej upierdliwych rzeczy dotyczących niewidzialności jest to, że niewidzialny champion może używać części summoner spelli bez ujawniania się. Pewnie teraz wielu czytających ten tekst zaczęło się wrednie uśmiechać, ale muszę was rozczarować – używać można tak tylko ignite, barrier, clairvoyance, cleanse, ghost, flash i surge. Co gorsza widać animacje towarzyszące ich używaniu więc w pewnym sensie się ujawnimy...

 

A jak wyciągnąć tego cholernego Teemo czy innego szczura z ich ukrycia? Jest sporo sposobów:

 

  • aoe taunt – Shen i Galio dadzą radę (o ile oczywiście wiesz gdzie szukać dziada),

  • blitz może wyrwać Teemo i w ten sposób go ujawnić,

  • ultimate Twisted Fate'a i Rengara wyszukają wszystkich wannabe ninja na obszarze ich działania,

  • pułapki Nidalee i Caitlyn,

  • Q i E Lee Sina (o ile trafisz w coś w zasięgu)

  • Help, Pix! Lulu rzucony na przeciwnika nie pozwoli mu się ukryć...

 

 

  1. Bądź jak Edw... tfu! Dracula!

 

Wysysanie życia z przeciwnika to pomysł niemal tak stary jak gry, ale nie każdy zdaje sobie sprawę z tego jak to właściwie działa w lolu... Life steal działa na wszystkie normalne ataki (tak w zwarciu jak i zasięgowe), ale NIE działa w połączeniu z większością umiejętności. Życie odzyskać można tylko jeśli użyta zdolność aplikuje „on hit effect” jak na przykład parrley Gangplanka. Za wszystkie pozostałe umiejętności odpowiada spell vamp. Tak, nawet jeśli dana umiejętność skaluje się z ad Wampiryzm zaklęć działa też na obrażenia z ignite i smite więc nie zaszkodzi odpalać je wtedy kiedy masz jakiś spell vamp (na przykład w przypadku Olafa). Co ciekawe dodatkowe obrażenia z Lichbane są traktowane jako część normalnego ataku i nie zwracają życia nawet jeśli masz zbudowane itemki na spell vamp.

 

Żeby nie było za dobrze umiejętności aoe zjadają jedynie 1/3 porcję normalnego wysysania życia...

 

  1. Saper

 

Jeśli w przeciwnej drużynie jest Teemo to zapewne niedługo Twój lane, a potem cała mapa zmienią się w pole minowe. Najprościej byłoby kupić oracle i likwidować widoczne dzięki temu eliksirowi grzyby, ale można to robić w bardziej trollowy sposób :P W grze jest kilku championów, którzy mogą pełnić funkcję sapera, ale najlepiej w tej funkcji sprawdzi się Yorick (zwłaszcza, że jest niezłą kontrą na topującego chomika). Jedyne co trzeba robić to używać ghuli (lub innych petów) tak żeby właziły w grzyby. Najłatwiej jest to zrobić używając ghula przypisanego pod literkę „W”, bo nie trzeba nim celować w nic konkretnego i można go postawić na niewidocznym grzybie (tak samo można zrobić z pułapkami Shaco).

 

  1. Specjalista od rozbiórki

 

Prócz saperów liga ma też speca od rozbiórki. To, że odpowiednio spasiony champion może rozwalić wieże w kilka sekund wiedzą wszyscy, ale kto wiedział, że istnieje champion zdolny zrobić to samo z dwiema wieżami jednocześnie? Wystarczy wybrać Twitcha i podczas niszczenia wieżyczek koło wrażego nexusa ustawić go tak żeby ataki przebijały się przez jedną i trafiały drugą. Szybciej ich rozpieprzyć się już nie da... chyba, że grasz Nasusem, który farmił Siphon Strike przez 60 minut...

 

CDN.

evilmg
24 listopada 2012 - 23:24