Phantom Pain = Metal Gear Solid V ? Przemyślmy to. - Papi - 8 grudnia 2012

Phantom Pain = Metal Gear Solid V ? Przemyślmy to.

W trakcie VGA zaprezentowano nową grę studia Moby Dick- Phantom Pain. Fakt, że nieznane nikomu studio ze Szwecji zaprezentowało nowy tytuł na prestiżowej gali VGA jest... zastanawiający?. Sam "ból fantomowy" odnosi się do bólu w kończynie, którą straciliśmy. No tak, więc co nas tam właściwie boli ? Odstawmy  na bok neurologię, i powiedzmy to sobie wprost - Hideo Kojima leci sobie z nami w kulki. Oto dowody dlaczego nowy trailer jest trailerem Metal Gear Solid V. 

 

Nie dajmy się zwieść pozorom... albowiem to prawda nas wyzwoli.


● Nikt nie zna studia Moby Dick. 

 Co nie przeszkadzało ekipie z Konami chodzić w podkoszulkach tego studia. Konami to producent oraz wydawca Metal Gear Solid. 

● Szef studia Moby Dick to Joakim Mogren. 

Przestawcie literki w Joakim. Kojima. Tak, to anagram. Mogren? Project Ogre, jeden z projektów Kojimy, którym jest Metal Gear Solid V. 

● Oczywiste nawiązania do serii MGS w trailerze.

Mało jest bohaterów o tak charakterystycznej fryzurze jest Snake, tym bardziej pozbawionych jednego oka. W trakcie trailera możemy wyłuskać takie postacie jak Volgin (postać w windzie) oraz Psychic Mantis przelatujący na koniec trailera. To nie może być zbiegiem okoliczności. 

Do mnie przemawia najbardziej to zestawienie. 

 

Jak i wiele innych zestawień screenów, które mówią nieomalże wprost, że nadchodzi Metal Gear Solid V. 

Zastanawiające jest, czy tytuł wyjdzie jeszcze na current-geny, czy mierzy już w next-geny. Moby Dick studio wyraźnie mówi, iż tytuł wychodzi na Xbox360/Ps3. Grafika jest doskonała, ale czy możemy tutaj mówić o nowej jakości, jaką ma prezentować nowa generacja konsol ? Nie widzę wyraźnego skoku jakościowego, tytuł jest bliźniaczo podobny do do MGS: Ground Zeroes. 

Hideo Kojima jest w stanie pozwolić sobie na tak nieszablonowe i zwariowane akcje na temat marki Metal Gear Solid. Zaczynając od dość zwariowanych i epickich trailerów, kończąc na niespotykanych w żadnych innych grach rozwiązaniach (Ipod, papierosy, karton). "Phantom Pain" i tworzenie nieistniejącego (co za idiotyzm) studia bardzo dobrze wpasowuje się do dość ekscentrycznego zachowania twórcy Metal Gear Solid. Sytuacja zostanie wyjaśniona w przeciągu najbliższych tygodni, jestem tego pewny. 

Trzy pełnoprawne MGS'y (nie liczymy Rising :) ) na dzisiejszą generację ?  Nie mam absolutnie nic przeciwko, Ground Zeroes rozpalił mnie do czerwoności dzięki absolutnie genialnej migawce z Ennio Morricone w tle, a "Phantom Pain" przekonuje mnie, iż ta generacja nie jest generacją straconą. 

Prawdziwe konsole można poznać po tym jak kończą. Koniec tej generacji zapowiada się wyjątkowo epicko. 

A czy Wy wyłuskaliście jeszcze jakieś szczegóły z najnowszego trailera "Phantom Pain" ? 

 



Na podstawie 

http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=503254

http://uk.ign.com/articles/2012/12/08/the-phantom-pain-metal-gear-solid-v

Papi
8 grudnia 2012 - 18:13