Złota piąteczka: Najlepsze filmy Martina Scorsese - Joorg - 16 lutego 2014

Złota piąteczka: Najlepsze filmy Martina Scorsese

Martin Scorsese musi być niezwykle dumny ze swojej najnowszej produkcji. "Wilk z Wall Street" najpierw dostał pięć nominacji od Akademii Filmowej, a teraz okazuje się, że jest najbardziej kasowym filmem tego słynnego reżysera. Korzystając z okazji postanowiłem przyjrzeć się bogatej filmografii Scorsese i wybrać pięć jego najlepszych produkcji.

5. Taksówkarz

Ranking otwiera jeden z największych klasyków kina ubiegłego wieku. Powstały w 1976 roku "Taksówkarz" opowiada historię cierpiącego na bezsenność weterana wojny w Wietnamie, który postanawia zatrudnić się jako taksówkarz. Dzięki nowej pracy Travis Bickle poznaje mroczne strony Nowego Jorku, z którymi po pewnym czasie postanawia się zmierzyć. Bohater rozpoczyna ćwiczenia fizyczne, kupuje broń i wyrusza na swoją nową misję. Mimo, że od momentu premiery "Taksówkarza" minęło tak wiele lat, to film dalej zachwyca swoim niepowtarzalnym klimatem. Na uwagę zasługuje również świetna obsada. Robert De Niro oraz Jodie Foster stworzyli niezapomniane kreacje, za które zostali nagrodzeni nominacjami do Oscara.

4. Wyspa tajemnic

Jest rok 1954. Dwóch federalnych szeryfów, Teddy Daniels i Chuck Aule, udaje się na piękną (na pierwszy rzut oka) wyspę Zatoki Bostońskiej. Oczywiście udają się w sprawie służbowej, bowiem w osadzonym tam szpitalu psychiatrycznym dla groźnych przestępców, w tajemniczych okolicznościach znika jedna z pacjentek. Agenci natychmiast rozpoczynają śledztwo, lecz w międzyczasie na wyspie dochodzi do wielu dziwnych wydarzeń. Na dodatek nadciąga groźny huragan, który tylko komplikuje sprawy, a w trakcie dochodzenia Daniels odkrywa wiele szokujących faktów na temat wyspy. "Wyspa tajemnic" była jedną z najbardziej oczekiwanych przeze mnie produkcji w 2010 roku, a wychodząc z sali kinowej byłem pod ogromnym wrażeniem, żeby nie powiedzieć w szoku. Obraz, który początkowo zapowiadał się na klasyczny thriller, przeistacza się w psychologiczną opowieść, która wielokrotnie wywołuje dreszcze u widza. Wielkie brawa za scenariusz oraz świetne zwroty akcji i oczywiście fantastyczną kreację DiCaprio.

3. Chłopcy z ferajny

Każdy szanujący się miłośnik kina gangsterskiego po prostu nie może nie znać "Chłopców z ferajny". Film opowiada historię Henry'ego Hilla, który jako kilkunastolatek wkracza w mafijny światek. Początkowo wszystko układa się bardzo dobrze, Henry zaczyna zdobywać upragniony szacunek, zarabiać duże pieniądze i poznawać nowych przyjaciół, jednak z biegiem czasu okazuje się, że życie gangstera usłane jest również przemocą, narkotykami i śmiercią. W wielu rankingach to właśnie "Chłopcy z ferajny" uważani są za najlepszy film Martina Scorsese. Opowieść wciąga do samego końca, a obsada po prostu zachwyca. W głównych rolach mogliśmy zobaczyć Roberta De Niro, Ray'a Liotte oraz przede wszystkim Joe'a Pesci. To ten ostatni został nagrodzony Oscarem właśnie za tę produkcję.

2. Wilk z Wall Street

"Wilk z Wall Street" to film biograficzny oparty na książce napisanej przez bohatera tej wielkiej historii, Jordana Belforta. W wieku dwudziestu lat zaczyna on pracę w centrum historycznej Dzielnicy Finansowej, gdzie dzięki swojemu pracodawcy poznaje kilka przydatnych i niezbyt uczciwych trików. Pech chciał, że kiedy bohater dostaje upragniony awans, giełda załamuje się a on sam zostaje bez pracy. Jednak dzięki nabytemu doświadczeniu Belfort szybko odbija się od dna i zatrudnia się w innej firmie przy sprzedawaniu nic nie wartych akcji naiwnym ludziom, z których dostaje całkiem dużą prowizję. Po jakimś czasie jego zarobki idą w górę i po poznaniu swojego sąsiada decyduje się na otwarcie własnego interesu. Firma Stratton Oakmont w mgnieniu oka się rozrasta, a świat pięknych kobiet, narkotyków i wielkich pieniędzy stoi u jego stóp. Film przepełniony jest świetnymi dialogami i naprawdę zabawnymi, miejscami wręcz genialnymi, scenami komediowymi. Ogromnym plusem jest obsada z naciskiem na kolejną genialną kreacją Leonardo DiCaprio, która w tym roku po prostu musi przynieść mu Oscara.
1. Infiltracja

Na pierwszym miejscu wylądowała produkcja z 2006 roku "Infiltracja". Film opowiada historię dwóch "wtyczek". Pierwszą jest Billy Costigan, który po ukończeniu Akademii Policyjnej dostaje rozkaz przedostania się do struktur bostońskiej mafii. Drugą jest Colin Sullivan, wychowanek mafijnego bossa, Franka Costello, który pnie się po szczeblach policyjnej kariery i szybko dostaje do Wydziału Spraw Wewnętrznych, skąd przekazuje tajne informacje gangsterom. Zarówno Billy jak i Colin zmagają się z trudnościami podwójnego życia. Sytuacja komplikuje się gdy obaj agenci trafiają na trop swojego wroga. Właśnie wtedy rozpoczyna się wielki wyścig o przetrwanie. "Infiltracja" to jedyny film Martina Scorsese, który obejrzałem więcej niż pięć razy. Produkcja wciąga do samego końca i zaskakuje wieloma świetnymi zwrotami akcji. Wielkim plusem jest również gwiazdorska obsada, a w niej Leonardo DiCaprio,  Matt Damon, Jack Nicholson, Mark Wahlberg, Martin Sheen i Alec Baldwin.

I tak właśnie prezentuje się moja osobista "topka" najlepszych filmów Martina Scorsese. A jaka jest Wasza? Piszcie w komentarzach!

Zapraszam do śledzenia mojego profilu na Facebooku.

Joorg
16 lutego 2014 - 21:23