Moja kariera w FIFA14 #33: Pechowe potknięcia - Brucevsky - 12 lipca 2014

Moja kariera w FIFA14 #33: Pechowe potknięcia

Źródło: abc.net.au

Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.  

Odrobina szaleństwa na rynku transferowym opłaciła się. Dawno nie wydałem tylu milionów euro na wzmocnienia, co ostatniego lata, gdy ściągnąłem m.in. Stoiana, Pulido i Trajkovskiego. Nowe nabytki szybko zaczęły się spłacać, a polityka inwestowania dużych pieniędzy przynosić dobre wyniki. Sabadell było w czubie tabeli Primera Division, ścigało się z Realem Madryt, a także awansowało do prestiżowych rozgrywek Ligi Mistrzów.

Nie ukrywam, że mam nadzieję, iż doświadczenia wcześniej zdobyte podczas długiej pracy z Chateauroux zaprocentują, pozwalając mi szybko przeskoczyć z półki dla „solidnych europejskich jedenastek” do grona „potęg Starego Kontynentu”. Zmianę renomy trzeba jednak wywalczyć na boisku, radząc sobie m.in. z Borussią Dortmund i CSKA Moskwa.

Nasz debiut w Champions League przypadł na spotkanie na Stadio America z mistrzami Rosji. Potyczka ta już przed pierwszym gwizdkiem nosiła znamiona kluczowej dla układu tabeli w grupie F. Borussia wydawała się poza zasięgiem, Basel mogło co najwyżej przyjąć rolę czarnego konia, a my i piłkarze z Rosji mieliśmy rozstrzygnąć kwestię drugiego miejsca. Niestety moi podopieczni przyszli na strzelaninę z nożem i nie podźwignęli ciężaru oczekiwań. Przegraliśmy 2:3. Greczyszkin i Oyal starali się ratować sytuację dwoma trafieniami, ale beznadziejna dyspozycja duetu Mladen-Moe pozwoliła na zbyt dużo Hondzie i spółce. Stracone punkty bolały, ale to był przecież dopiero pierwszy mecz.

Kilkanaście dni później mogłem powiedzieć – stracone punkty bolały, ale to był przecież dopiero drugi mecz. Borussia Dortmund też przyjechała do Sabadell z jasno określonym celem i po zaciętym spotkaniu zrealizowała swoje zadanie. Ilkay Gundogan wpakował futbolówkę obok Kanibolotskiyego w samej końcówce spotkania, odbierając nam jedno oczko za remis. Sytuacja w grupie F jasno się wyklarowała, Borussia i CSKA miały po sześć punktów, my i Basel okrągłe zero. A więc pozostawała nam tylko walka o Ligę Europejską. Kibice byli rozczarowani, zarząd też niezbyt zadowolony, zwłaszcza po otrzymaniu bilansu finansowego za ostatni rok, a mnie gryzło wewnętrzne poczucie zmarnowanej szansy.

Na domiar złego w Primera Division też pojawiły się potknięcia. Do tej pory bezbłędne Sabadell nie podołało Athleticowi Bilbao i Realowi Valladolid, ratując dwukrotnie po punkcie dzięki bramkom Stoiana i Ubiparipa w ostatnich minutach. Sytuacja komplikowała się, a początkowy entuzjazm powoli odchodził w niepamięć, przygniatany przez kolejne problemy. Z powodu kontuzji na kilka tygodni wypadł nam Sepulveda, Pulido i Stoian wciąż przechodzili aklimatyzację, a ja nie potrafiłem znaleźć idealnej kombinacji dla podstawowej dwójki stoperów.

Po pierwszych kilku tygodniach nowego sezonu wyklarowały się najważniejsze potrzeby Sabadell. Prawy obrońca Zbozień i napastnik Pollet nie spisywali się może źle, ale nie dawali też zbyt wiele drużynie, a przy tym zbliżali się do trzydziestki, co w świecie FIFA14 często oznacza ogłoszenie zakończenia kariery. Postanowiłem więc w najbliższym oknie wymienić ich na młodszych, bardziej perspektywicznych zawodników. Zmienić otoczenie miał też lewoskrzydłowy Oyal, ale dość niespodziewanie okazał się on kolejnym magikiem ze słabymi statystykami. Niby tylko 64 OVR, ale nie przeszkadza mu to w regularnym notowaniu asyst i strzelaniu bramek, czy to CSKA Moskwa, czy Mallorce. Na skrzydłach zrobiło się zdecydowanie za ciasno, a nikt nie kwapił się do spuszczenia z tonu i zapewnienia sobie wilczego biletu.  Najbliżej przepaści wydawał się stać wychowanek Aguirre, ale nie byłem pewien, czy taki talent warto wypuszczać z rąk.

Trzecia konfrontacja w Champions League znowu była dla nas „spotkaniem kluczowym”. Zwycięzca robił krok w kierunku Ligi Europejskiej, przegrany praktycznie żegnał się z europejskimi pucharami. A nikt nie chciał już teraz odpaść z rozgrywek międzynarodowych. W efekcie w Bazylei padł niewiele dający obu stronom remis 1:1.  Coś czuję, że plany podbicia Europy trzeba będzie odłożyć przynajmniej o rok...

Quiz:

Poprzednią rundę zdominował krisleap, który jako jedyny z całej stawki punktował. Niestety nikomu nie udało się trafić, ile oczek zdobędzie Sabadell w trzech kolejkach Ligi Mistrzów,  a także liczby bramek strzelonych przez Messiego w meczu ze Szwajcarią. Będzie lepiej w tej rundzie?

Klasyfikacja generalna po dwudziestu czterech rundach:

1. pyzior 69 pkt   
2. krisleap 55 pkt
3. damiaszg 42 pkt
4. Krasoslaw 38 pkt
5. legia2396 19 pkt
6. uwagastrzelam 13 pkt
7. Krycherrr 6 pkt
8. footballdream 4 pkt
9. Kruk 3 pkt
10. Bitten Apple 1pkt

Dwudziesta czwarta runda pytań:

1. Jak nazywa się ten zawodnik? (3 pkt) W którym sezonie i w barwach jakiej drużyny został on królem strzelców rozgrywek? (3 pkt)  

2. Marcos Senna w swojej karierze reprezentacyjnej strzelił tylko jednego gola. Jak nazywa się bramkarz, którego udało mu się pokonać i w ramach jakich rozgrywek miało to miejsce? (3 pkt)

3. Ile konfrontacji w fazie pucharowej Ligi Mistrzów sezonu 2008/2009 zostało rozstrzygniętych rzutami karnymi? (2 pkt)

4. Jak będzie wyglądał końcowy układ tabeli grupy F w Lidze Mistrzów w mojej karierze w FIFA 14? Proszę o podanie kolejności czterech zespołów. (3 pkt)

5. Jakim wynikiem zakończy się pierwszy mecz 2. rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów, Legia Warszawa - St. Patrick's Athletic FC? (3 pkt) – pytanie otwarte do wtorku do 18:00.

Brucevsky
12 lipca 2014 - 11:28