Świat Komiksów Tm-Semic #01 - The Amazing Spider-man rok 1990

Polska ma bardzo bogatą bazę komiksów amerykańskich. Początek datuje się na rok 1989-90, gdy granice zostały otwarte, a artykuły zagraniczne masowo zaczęły napływać do naszych sklepów. Od tego momentu na półkach naszych kiosków pojawiły się komiksy przeróżnej maści.  Jednym z niewielkich wydawnictw, które zaczęło wydawać amerykańskie komiksy, było TM-Semic, należące do większej europejskiej spółki. Większość starszego pokolenia, wychowała się właśnie na tych kolorowych zeszytach. W cyklu Świat Komiksów TM-Semic, przedstawię wam moją kolekcję komiksów The Amazing Spider-man. 

TM-Semic istniało 13 lat i wypuszczało co miesiąc przygody, takich bohaterów jak Batman, Superman, czy Punisher. W sumie na naszym rynku, ukazał się ponad 900 zeszytów. Jednak największy sukces - co przekłada się na ilości wydanych numer - odniósł The Amazing Spider-man. Numer pierwszy Człowieka-Pająka pojawił się w czerwcu 1990 i był pierwszym wydanym numer TM-Semic w Polsce.  Od tego momentu było już tylko coraz lepiej. Doszedłem do wniosku, że nie ma sensu pojedynczo rozpisywać się o komiksach, a lepiej stworzyć coś większego. W ten sposób przedstawię dane tytuły, patrząc od strony ukazujących się numerów w danym roku, co stworzy pewien katalog. Zaczniemy od roku 1990 i tak w kolejnych artykułach opisze kolejne lata. Na pierwszy ogień idzie moja kolekcja komiksów o Spidermanie w ilości 102 numerów, które ukazywały się co miesiąc przez 8 lat.  Jeśli chodzi o wydania specjalne i serię Mega Marvel, to opowiem o nich więcej, gdy je znów skompletuje w całości. Na razie skupię się na serii The Amazing Spiderm-man, a później zobaczymy.

The Amazing Spider-man 1/1990

Pierwszy numer Spidermana w Polsce musi być wyjątkowy. I tak było. Dość, że głównym przeciwnikiem Petera Parkera, był Doktor Octopus, to do tego gościnnie pojawił się sam Punisher. Dodamy ciągłe obelgi i oszczerstwa J.J. Jamesona i mamy przepis na fantastyczną przygodę. Sama okładka była również niezwykła, gdyż pokazywała bogatą gamę bohaterów Marvela. Komiks przedstawia dwie historię, które zostały umieszczone na 52 stronach (od tej pory jest to standardowy wyznacznik TM-Semic). Pierwsza komiks składa się, z typowej opowieści, jak to Spider-man, kolejny raz ratuje miasto. Natomiast druga bardziej poważna historia, dotyka przykrego tematu białaczki i chorych dzieci. Cały komiks oceniam na pięć pająków. Każda historia musi mieć swój początek. Świat komiksów Marvela w Polsce, zaczął się właśnie od tej małej cegiełki. Aha, trzeba przymknąć trochę oko na dosłowne tłumaczenie, to były początki. Tak więc, witamy polskich czytelników w Universum Marwela, razi w oczy, ale to z biegiem czasu się zmieniło. Nie ma co wybrzydzać.  

Historia zaczerpnięta z oryginalnego komiksu:

 The Amazing Spider-Man Annual Vol 1 #15

Scenariusz: Dennis O`Neil

Rysunki: Frank Miller

The Amazing Spider-Man v1 #248

Scenariusz: Roger Stern

Rysunki: John Romita Jr.

The Amazing Spider-man 2/1990

Drugi numer mnie osobiście zapadł w pamięć najbardziej. Był to pierwszy numer Człowieka Pająka, jaki oglądałem. Rozmach i historia, z masą wybuchów i zniszczonych budynków, powodowały u mnie drgawki emocjonalne. W tym komiksie Spider-man stara się uratować Madame Web (tłumaczona jako Wróżka Web), przed mutantem (wtedy tego nie wiedziałem) Juggernautem (tłumaczenie polskie Władcą Murów). Przeciwnik okazuję się zbyt dużym orzechem do zgryzienia dla małego pająka. Nie powstrzymuję to w żadnym wypadku naszego bohatera, od obelg słownych i ciągłych prób powalenia giganta. Finał jest zaskakujący, a sam Spider-man, jak zawsze uchodzi ledwo co z życiem. Okładka jest kwintesencją całej historii. Przedstawia wielką głowę Juggernauta i małego Spider-mana, który chce mu zrobić krzywdę. Do tego w środku dostajemy kartotekę Człowieka Pająk, z wyjaśnieniem jego historii oraz opisem Sieciowodów. Na końcu komiksu, znalazły się rysunki mieszkania Peter Parker. Ocena komiksu, to kolejne pięć na pięć pająków. Wszystko przez Juggernauta i jego talent do destrukcji.

Historia zaczerpnięta z oryginalnego komiksu:

 The Amazing Spider-Man v1 #229

Scenariusz: Roger Stern

Rysunki: John Romita Jr. i Jim Mooney

The Amazing Spider-Man v1  #230

Scenariusz: Roger Stern

Rysunki: John Romita Jr. i Jim Mooney

The Amazing Spider-man 3/1990

Kolejny numer to już historia powstania Hobgoblina (tłumaczenie z komiksu Diabelskiego Trola). Jeden ze złodziei, napadu na bank, ucieka Spidermanowi i przez przypadek odkrywa tajną skrytkę Normana Osborna - Green Goblina (tłumaczenie Zielonego Trola). Złodziej pokazuję schowek tajemniczemu mężczyźnie, który przejmuję całe nowoczesne wyposażenie i je wykorzystuje do własnych celów. Lecz jest jeszcze laikiem w byciu super łotrem i podczas potyczki z Człowiekiem Pająkiem, nowy Goblin przekonuje się, że musi się jeszcze dużo nauczyć. Sam komiks jest słaby, pomimo opisania genezy powstania Hobgoblina, prawie nic tutaj się nie dzieję. Całkiem możliwe, że jest to tylko przedsmak kolejnych potyczek. Niestety, wydawnictwo Tm-Semic, nie skusiło się na wydanie dalszych losów Hobgoblina w swoich komiksach. Skupili się na innych historiach. Ocena pomimo fantastycznej okładki, to tylko jeden pająk na pięć.

Historia zaczerpnięta z oryginalnego komiksu:

 The Amazing Spider-Man v1 #238

Scenariusz: Roger Stern

Rysunki: John Romita Jr. i John Romita Sr.

The Amazing Spider-Man v1  #239

Scenariusz: Roger Stern

Rysunki: John Romita Jr. i Frank Giacoia

The Amazing Spider-man 4/1990

Czwarty komiks o przygodach Człowieka Pająk, składa się z dwóch opowieści. Dłuższej, gdzie Spider-man walczy z łotrem oraz króciutkiej opowieści, gdzie robi sobie drzemkę, zwisając z dachu. Jeśli chodzi o drugie opowiadanie, gdzie Spiderman, poprostu sobie marzy, jest słabe i nie kompletne. Natomiast w pierwszym Człowieka Pająk, stoczy walkę z Androidem 12, stworzonym przez tajemniczego Myśliciela (nazwa angielska Mad Thinker), który akurat przebywa w więzieniu. W żadnym wypadku nie przeszkadza mu to, w sprawdzaniu możliwości naszego superbohatera. Pomimo walki z zielonym androidem jest to jak do tej pory, najgorszy odcinek serii TM-Semic. Tylko jeden pająk na pięć.

Historia zaczerpnięta z oryginalnego komiksu:

The Amazing Spider-Man v1 #242

Scenariusz: Roger Stern

Rysunki: John Romita Jr. i Kevin Dzuban

The Amazing Spider-Man v1 #243

Scenariusz: Roger Stern

Rysunki: John Romita Jr.

The Amazing Spider-Man v1 #246

Scenariusz: Roger Stern

Rysunki: John Romita Jr.

The Amazing Spider-man 5/1990

Przed wami pierwsze spotkanie z czarnym kostiumem, który tak naprawdę jest kosmitą, sprowadzonym przez przypadek na ziemię przez Spidermana, po wydarzeniach z serii Secret Wars. Do tego dodamy Sępowców (nazwa angielska Vulturions), którzy wykradli patent prawdziwego Sępa (Vulture) i stworzyli całkiem nowe skrzydła. Wykorzystują je, w celach zarobkowych, okradając co się da i uprzykrzając życie Człowieka Pająka. Ich głównym celem jest zaimponować Ważniakowi (Kingpin), by ich zatrudnił. Na końcu komiksu jako bonus dostaniemy kartoteki Sępa i Ważniaka. Sam komiks jest wypełniony akcją i dodając do tego Czarny Kostium, można tylko liczyć na fajną historię. Ocena. Cztery czarne pająki na pięć.

Historia zaczerpnięta z oryginalnego komiksu:

Web of Spider-Man #1

Scenariusz: Louise Simonson

Rysunki: Greg Larocque

Web of Spider-Man #2

Scenariusz: Louise Simonson

Rysunki: Greg Larocque

The Amazing Spider-man 6/1990

Ostatni numer Spidermana w roku 1990, to dwie nie powiązane ze sobą opowieści. W pierwszej dostajemy kontynuację numeru piątego. Sęp (Vulture) dowiaduję się, że na wolności grasuje gang pozorantów, wykorzystujących jego technologię. Wpada w szał i ucieka z więzienia, z zamiarem rozprawienia się z oszustami. Człowiek Pająk będzie miał podwójny problem. Druga opowieść, to wycieczka Spidermana na przedmieścia w poszukiwaniu złodzieja. Ta historia napisana jest bardziej na wesoło i przez to, może komuś w moim wieku nie podejść. Dla młodszych w sam raz. Cały komiks oceniam na trzy pająki na pięć. W środku zeszytu znajdziemy list od czytelnika, który w brutalny sposób wytyka błędy wydawnictwa Tm-Semic z poprzednich numerów. Kto w latach 90- tych, posiadał jakąkolwiek wiedzę o świecie komiksów? Tylko ktoś, kto wszedł w posiadanie numerów zagranicznych. Czyli mały 1% polskiej młodzieży.

Historia zaczerpnięta z oryginalnego komiksu:

Web of Spider-Man #3

Scenariusz: Louise Simonson

Rysunki: Greg Larocque

The Amazing Spider-Man v1 #267

Scenariusz: Peter David

Rysunki: Bob McLeod

Podsumowując pierwszy rok komiksów The Amazing Spider-man w Polsce, wydanych przez Tm-Semic, warto nie popadać w zachwyt. Przed wydawnictwem długa i bardzo wyboista droga okraszona wzlotami i upadkami. Czy warto zapoznać się z wyżej opisanymi komisami? Oczywiście. Każdy ceniony się fan komiksów powinien posiadać w swojej kolekcji kilka pierwszych numerów i przekazywać je dalej. Od tych kilku zeszytów, wszystko się zaczęło. Gdyby nie Tm-Semic kto wie jak bardzo w plecy, bylibyśmy teraz z historiami obrazkowymi uniwersum Marvela. Wielki szacunek dla wszystkich ludzi pracujących w tamtych czasach w wydawnictwie. Było warto. CDN.