Andriej Diakow "Do światła" - Uniwersum Metro 2033
O sensie inwestowania w PC natchniony wymaganiami Wiedźmina 3
"Podatek od Google" właśnie wchodzi w życie w Hiszpanii.
O dziwnym pomyśle z Kickstartera związanym z ludzką krwią.
Ubisoftu metoda na piratów, a brawa dla 11 bit studios
Interstellar? Po prostu genialne!
Czytając książkę Metro 2033, prekursora całego Uniwersum, które liczy obecnie 52 książki*, zastanawiałem się, czy często poruszany przez mieszkańców metra wątek dotyczący prawdopodobnego istnienia innych ośrodków ludzkości, która jakoś przetrwała nuklearny kataklizm, zostanie kiedykolwiek rozwinięty. Metro 2034 do końca sprawy nie rozwiązało, jednak z czasem stało się jasne, że na dwóch dziełach się nie skończy. Strzałem w dziesiątkę było utworzenie całego Uniwersum Metro 2033, w ramach którego pod wspólnym sztandarem jednej historii publikować swoje książki mogli różni autorzy, z lepszym bądź gorszym skutkiem dla całego świata z książki. Dziś krótkiemu prześwietleniu poddam książkę „Do światła” Andrieja Diakowa, w której przeniesiemy się do petersburskiego metra.