Snajper # snajperskie rzemiosło - fakty i mity
Snajperzy. Antologia opowiadań - jeden strzał, jedna śmierć.
Kanadyjski snajper i kolejne rekordy - niezwykła broń na polu bitwy #10
Snajperskie strzały na 1 kilometr i dalej w Ghost Recon Wildlands - poradnik
10 znanych filmów i postaci z gier w Ghost Recon Wildlands
Niezwykła broń #2 - samonaprowadzający pocisk snajpera EXACTO
Link do części pierwszej - KLIK
Link do części drugiej - KLIK
Jak potoczą się losy ocalałego Sealsa...?
Dalszy ciąg opowieści Marcusa i losów czterech komandosów w górach Afganistanu.
Link do częsci pierwszej - KLIK
Każdy z nas, jako wirtualny komandos, zaliczył dziesiątki, setki różnych misji, czy to w Call of Duty, Battlefield, Medal of Honor czy w ArmA. Każdy ma swoje odczucia, przemyślenia, a czy to feeling broni jest dobry, czy misje są realistyczne, fabuła ma sens, czy wrogowie zachowują się głupio czy mądrze... Chciałbym tutaj przybliżyć wam jedną z autentycznych misji, jej przebieg, czyny, za które dostaje się ten prawdziwy Medal of Honor (najwyższe odznaczenie wojskowe w USA). Misja z 28 czerwca 2005, w górach Hindukusz w Afganistanie...
Zaplanowana na 8 listopada premiera filmu Kapitan Phillips oraz nie tak dawne, średnie wrażenia po przejściu Medal of Honor: Warfighter, skłaniają do bliższego poznania prawdziwych wydarzeń, na których oparto film – a dokładniej ich finału, czyli akcji komandosów Seal Team Six. Jej zakończenie to wypisz wymaluj jeden z ulubionych (ale też najbardziej oklepanych) motywów gier FPS: snajperzy na sygnał, jednocześnie likwidują kilka celów. Tym razem wydarzyło się to nie w Call of Duty, a w niedzielę 12 kwietnia 2009 r. niedaleko wybrzeży Somalii. Strzały oddano z pokładu okrętu USS Bainbridge. Ale zaczynając od początku… (uwaga - historia oparta na faktach, więc tekst zawiera spoilery odnośnie zakończenia filmu)
Snajperskie rzemiosło ma wiele obliczy. Pisałem już o irackim postrachu US Army, pojedynku dwóch strzelców wyborowych, polskim snajperze z 1. Dywizji Pancernej Generała Maczka, fińskich kukułkach, kontrsnajperach Legii Cudzoziemskiej, porównywałem gry wideo z rzeczywistością i wiele więcej. Dziś krótkie wydanie specjalne, którego tematem będą fakty i mity związane ze snajperskim rzemiosłem.
Jeżeli ktoś na Gameplayu szuka, poza artykułami o grach, filmach i książkach, również ciekawostek związanych z historią, z całą pewnością zna serię artykułów, której autorem o snajperach jest barth89. Na wstępie przepraszam, że wbijam się na jego poletko i mam nadzieję, że nie miał w planach opublikowania artykułu o tym, o czym właśnie piszę.
Zastanawialiście się, od kiedy możemy mówić o pierwszych próbach snajperskich? Nie mam tutaj na myśli użycia łuków i kusz, ale broń palną. Prawdopodobnie nigdy nie uda się ustalić, kiedy dokładnie pierwszy raz użyto jej do wyeliminowania znaczącego celu z ukrycia, ale jest pewien przypadek, o którym znane mi książki o snajperach konsekwentnie milczą – pewna, w pełni zaplanowana, akcja snajperska z XVI wieku. Ciekawe, że w europejskiej literaturze na ten temat natrafić można zazwyczaj na przypadki niewiele się od tego różniące, późniejsze jednak o conajmniej kilkadziesiąt lat.
Snajperskie rzemiosło ma wiele obliczy. Pisałem już o irackim postrachu US Army, pojedynku dwóch strzelców wyborowych, polskim snajperze z 1. Dywizji Pancernej Generała Maczka, fińskich kukułkach, porównywałem gry wideo z rzeczywistością i wiele więcej. Dziś przedstawię wam historię snajpera nękającego żołnierzy francuskiej Legii Cudzoziemskiej - to historia o tym, jakie znaczenie na współczesnym polu walki mają nowoczesna technologia, zimna krew i znakomite wyszkolenie.
Pierwsza część strzelaniny o tematyce snajperskiej, jaką zafundowało nam City Interactive w 2010 roku, była swego rodzaju fenomenem - mimo niewielkiego budżetu, jaki przeznaczył na nią deweloper, a także raczej średnich ocen - sprzedawała się niemalże wyśmienicie. Sniper: Ghost Warrior 2 to już inny budżet, inny silnik i inny szyld producenta (CI), które złożyć się miały na grę AAA z prawdziwego zdarzenia? Czy to się udało? Zapraszam do recenzji.
Snajperskie rzemiosło ma wiele oblicz. Pisałem już o irackim postrachu US Army, pojedynku dwóch strzelców wyborowych, polskim snajperze z 1. Dywizji Pancernej Generała Maczka, porównywałem gry wideo z rzeczywistością i wiele więcej. Dziś chciałbym przybliżyć wam historię kukułek - tak nazywani byli fińscy snajperzy w czasie wojny sowiecko-fińskiej.
Snajperskie rzemiosło ma wiele obliczy. Pisałem już o irackim postrachu US Army, pojedynku dwóch strzelców wyborowych, polskim snajperze z 1. Dywizji Pancernej Generała Maczka, porównywałem gry wideo z rzeczywistością i wiele więcej. Dziś mam wam do zaprezentowania (czy raczej zaproponowania)... książki. I to nie byle jakie, bo o snajperach i taktykach ich działania, a także swego rodzaju 'literaturę pomocniczą'. Kompendium wiedzy o snajperach? Wydaje mi się, że tak.