Mundial 2014 na gameplay.pl – grupy A i B
Wytypowałem mistrza Włoch – analiza prognoz sprzed roku
Czy można poznać prawdziwą płeć grającego postacią w MMORPG?
Gry rozwijają mózg. To udowodnione!
Zestaw małego genetyka i setki tysięcy kolektywnych naukowców
Nowym mistrzem Włoch w piłce nożnej będzie…
Witajcie drodzy gracze! (chciałem napisać Gejmersi, ale sami rozumiecie). Jak niektórym z Was obiecałem, poruszę dzisiaj pewien, dyskusyjny temat. Być może kontrowersyjny i stary, jednak w dalszym ciągu ciekawy i jary. Gry komputerowe/konsolowe: wartość, czy zagrożenie? Wiem. Kwestia wałkowana wszędzie, przez wszystkich, po 100 razy. Czym więc mój tekst będzie się różnił? Ano, uzupełniłem go o wyniki badań, które sam przeprowadziłem. W ramach urozmaicenia skostniałych i surowych statystyk, tekst podsumowałem w formie mini-recenzji gry komputerowej. Tak. Gry zrecenzowałem jak grę:P A więc. Niszczą? Wzbogacają? Cofają, czy rozwijają? Jak to z nimi w końcu jest? Wy, ja, wino, łóżko...yyy, tzn. badania i dyskusja! Zapraszam!
Koniec z wizerunkiem obżerających się pizzą, żłopiących hektolitry coli i zarywających noce przed monitorem socjopatów. Najnowsze badania, przeprowadzone na zlecenie firmy Bigpoint, pokazują zupełnie inne oblicze współczesnych graczy. Mamy liczne grono przyjaciół, jesteśmy pociągający dla płci przeciwnej i cieszymy się całkiem niezłą kondycją fizyczną.
Na propozycję wspólnego grania wielu rodziców reaguje nerwowo. Mało kto chce bowiem polec z ręki własnego dziecka np. w Call of Duty: Black Ops. Okazuje się, że niesłusznie. Naukowcy z Brigham Young University's School of Family Life twierdzą, że gry wideo mogą budować korzystne relacje rodzinne. Dotyczy to zwłaszcza więzi pomiędzy córkami i ojcami.
Jako że rok 2011 możemy uznać za oficjalnie rozpoczęty, pora zacząć zastanawiać się, co też ciekawego przyniesie nam kolejne dwanaściemiesięcy. Ja, niczym wróżbita Maciej… eee, nasz ukochany analityk Michael Pachter postanowiłem zabawić się w growego analityka i spróbować przewidzieć kilka nowych tytułów, trendów i ciekawostek. Będzie trochę śmiesznie, trochę poważnie – jakkolwiek by nie było, zapraszam do lektury.
Ludzie pracujący nad Medal of Honor nie mają lekko. Najpierw oberwało im się po uszach od weteranów i rodzin amerykańskich żołnierzy poległych w zagranicznych misjach. Teraz branżowi analitycy krytykują ich za zbyt łatwe uleganie wpływom opinii publicznej. Wszystko zaś przez Talibów, którzy ukryci gdzieś w afgańskich górach w większości pewnie nawet nie wiedzą o tym, że wystąpią w grze.
Prawdziwi mężczyźni nigdy nie płaczą, ale kobiety i owszem. Dlaczego więc kobiety płaczą? Zapewne każdy z was, kto przebywał dłużej z jakąś niewiastą nieraz zastanawiał się nad tą kwestią. Sprawa ta nurtuje od lat nie tylko szarych obywateli, w tym Fulko, ale również poważne placówki naukowe. Australijski Uniwersytet Wiktorii w Warrandyte przeprowadził badania na grupie 2 500 kobiet. Po dwóch latach wnikliwych analiz naukowcy rozwiązali tą zagadkę, a wyniki są doprawdy szokujące!
Jak zapewne przekonaliście się już sami, do każdej nawet najdziwniejszej tezy można znaleźć odpowiednie dowody naukowe. Nie wiem czy w tym wypadku teoria jest naciągana ale do mnie to nawet przemawia. Badacze z amerykańskiego University of Rochester spróbowali udowodnić tezę że granie w szczególny rodzaj gier jakim są FPSy polepsza zdolność do szybkiego podejmowania decyzji dzięki ulepszonej umiejętności szybkiego i wydajnego gromadzenia i analizy elementów składających się na problem.
To niestety prawda. Naukowcy potwierdzili, że gry wideo są nie tylko uzależniające, ale też nie sprzyjają prawidłowemu rozwojowi mózgu. W efekcie mogą przyczyniać się do problemów z kontrolowaniem agresji i skłonnościami do przemocy.