We Went Back - darmowy horror sci-fi na Steamie
Overwatch – czy wolelibyśmy by był F2P?
Alto's Adventure - śliczna i darmowa pogoń za lamą
Tibia – zapomniany przebój polskich internetów ma 19 lat
The Quest Keeper - mobilne, w 3D, z lochami, grywalne i za darmo!
World of Warships – wrażenia z zamkniętej bety
Są takie chwile kiedy stwierdzasz, że nie chcesz się angażować głębiej w dany związek. Wystarczy Ci tylko powierzchowna przygoda. Od poważniejszych gier znaczy się. I takowe też znajdziesz w poniższym spisie. A wiedz, iż starałem się wyselekcjonować tylko te najbardziej interesujące, na których łapałem się, że spędziłem nad tym więcej niż planowałem. Dlatego mając pewność, że przypadną Wam do gustu, nie omieszkajcie podzielić się wrażeniami, wynikami, a może nawet własnymi odkryciami z poziomu sieci.
Katawa Shoujo, tworzona kilka lat visual novels jest już do ściągnięcia za darmo z oficjalnej strony gry. Gra opowiada perypetię młodego chłopaka, który znalazł się w szkole dla niepełnosprawnych osób, gdzie czeka go przyjaźń, przygody, a być może… także miłość. W Katawa jeszcze nie grałem, ale dotychczas słyszałem same pozytywne opinie dotyczące produkcji – jej fabuły, muzyki, lecz także oryginalnej tematyki. Co lepsze gra jest dostępna na Linuxa, Windowsa oraz Mac OS X.
Grę znajdziecie tutaj, więc jeżeli macie ochotę na sprawdzenie gatunku visual novels, a nie macie pieniędzy i nie chcecie piracić – to chyba najlepsza okazja. Oczywiście pozycja przeznaczona jest dla osób pełnoletnich.
Poradnik powstał z myślą o osobach, które chcą rozpocząć swoją zabawę w świecie TF2. Czyli grze, gdzie dwie drużyny, czerwona i niebieska, toczą starcia w bogatym uniwersum [fabuła, choć mało istotna, jest i to wyraźnie rozbudowana] w trybie multiplayer w przywodzącej na myśl kreskówki oprawę. Charakter zabawy nie ma nic wspólnego z realizmem, a najważniejszą informacją, z punktu widzenia rozgrywki, jest podział na klasy – nie ma jednej uniwersalnej, ale każda ma swoją specjalizację, mocne i słabe strony. Członkowie drużyny muszą współpracować, aby wykorzystywać atuty i niwelować słabości. A więc do lektury!
W poprzednim odcinku [gier za darmo] zachęcałem Was do zepsucia świąt wraz z hyper księżniczką Pitch (Hyper Princess Pitch). Tym razem, przedstawiam grę o zupełnie przeciwnej „tematyce”. Tytuł Johnny Platform Saves Christmas chyba wszystko tłumaczy – w grze ratujemy Gwiazdkę przed armią robotów. A przy okazji wypijamy kilkaset kubków z kawą.
Johnny Platform Saves Christmas to z pozoru prosta i sympatyczna platformówka, jakich wiele można znaleźć dzisiaj na rynku. Gra stworzona przez Craiga Forrestera, która zadebiutowała na Xboksie 360 w cenie 80 punktów Microsoftu (Xbox LIVE Indie Games), wybija się jednak na tle niedopracowanych tytułów. Co więcej, pecetowi fani dostają ją zupełnie za darmo.
Lubimy dobre gry. Lubimy też dobre darmowe gry. Ergo lubimy Nitronic Rush. Zdolna młodzież zgrupowana w DigiPen Institute of Technology przez kilka(naście?) ładnych miesięcy budowała od zera grę mającą przywołać wspomnienia z bicia kolejnych rekordów w klasycznych, futurystycznych zręcznościówych ścigałkach sprzed lat, podając to jednocześnie w nowoczesnej, atrakcyjnej oprawie. Efektem jest jedna z najciekawszych darmowych gier w ostatnim czasie - Nitronic Rush.
The Wager to gra stworzona przez studio Surprised Man w ramach konkursu Ludum Dare, w którym autorzy mieli tylko 72 godziny na opracowanie nowych projektów. Na szczęście, ekipa postanowiła kontynuować prace nad swoim dziełem i udostępnić je wszystkim zainteresowanym. Powstała produkcja niewielka i niedługa, ale za to sympatyczna i ciekawa.
W grze wcielamy się w żeglarza, który musi pokonać konkurenta w nietypowym zakładzie. Obaj zawodnicy zmagają się w odkrywaniu lądów i zarabianiu pieniędzy na ich sprzedaży. The Wager jest więc grą o żegludze morskiej, eksplorowaniu wysp i walce z żywiołami oraz chorobami. Wszystko to dostajemy oczywiście bezpłatnie. Więcej informacji o grze znajdziecie po przerwie.
Sobota to doskonały dzień, żeby odłożyć na chwilę Battlefielda 3, Arkham City, czy Uncharted 3 i sprawdzić co wydarzyło się w świecie gier darmowych. Przedstawiam Wam świetnie wykonaną i pomysłową bezpłatną platformówkę Stealth Bastard. Produkcja studia Curve (Explodemon!) jest połączeniem takich hitów jak Super Meat Boy i... Splinter Cell lub Metal Gear Solid.
Tak przynajmniej twierdzą badacze z Uniwersytetu w Hamburgu, którzy przeprowadzili badania dotyczące wpływu okazjonalnego grania na efektywność pracowników. Okazało się, że okazjonalne partyjki w niewielkie gierki dostępne online, nie tylko nie szkodzą, ale wręcz zwiększają produktywność zatrudnionych osób.
Przypadkiem dzisiaj na to trafiłem i sobie przypomniałem, że kiedyś to zrobiło na mnie takie samo wrażenie. Co takiego? Tetris w pierwszej osobie. Tetris z prawdziwym, za przeproszeniem, twistem. Dla kozaków. A jeśli chciecie pokozakować bardziej - uruchomcie tryb nocnej wizji.
Auto tego pomysłowego tworu, David Kraftsow, ma stronę z mnóstwem linków do innych sieciowych kreacji. Np. takiej oto niezwykłej youtube'owej mozaiki. Zdolny.
Niedawno Bjork wypuściła wielki projekt muzyczny Biophilia na iPadzie, w ten sposób, jak mówią niektórzy, rewolucjonizując świat muzyki na zawsze. Ubieranie nudnych kompozycji we wdzianko z różnych aplikacji jest na pewno jakimś sposobem na ożywienie własnego wizerunku. Czemu w ogóle o tym piszę? NIE WIEM. Winię grę Keyboard Drumset Fucking Werewolf.
Keyboard Drumset Fucking Werewolf to darmowa niezależna gra, która u praktycznie wszystkich wywołuje podobny efekt. Jeśli po wyłączeniu tej produkcji nie pomyślicie: „w co ja, za przeproszeniem, przed chwilą grałem?”, to znak, że nie jest z Wami najlepiej. Przeczytajcie jeszcze raz ten tytuł. Keyboard. Drumset. Fucking. Werewolf.