30 czerwca premiera długo wyczekiwanej przez wielu kolekcji remasterów pierwszych trzech części Crasha Bandicoota. Sympatyczny jamraj powraca w nowej oprawie i trudno tak naprawdę określić, czy bardziej zajarani tym faktem są nowi gracze spragnieni tego typu platformówek, czy weterani wiążący z hitami Naughty Dog liczne wspomnienia. Osobiście na remastery nie czekam z wywieszonym językiem, bo uważam, że oryginały bardzo wdzięcznie się zestarzały. Jakby na potwierdzenie tych słów, zacząłem właśnie ogrywać trzecią część w klasycznej wersji na PSP. Bez krzywienia się na grafikę i narzekania na mechanikę. Ale przyjmijmy, że taka kolekcja jest potrzebna. Może inni twórcy pójdą za ciosem i dostaniemy jeszcze kilka nieco bardziej potrzebnych remasterów?
Gameplay zrobił się bardzo filmowy, więc postanowiłem wrócić do swojego pomysłu na cykl, który urodził się i umarł zbyt szybko na początku 2012 roku (rany, ale ten czas leci). Filmowy Gralingrad będzie subiektywnym zbiorem opinii na temat produkcji, które miałem okazję obejrzeć w ostatnim czasie. Najnowszych premier będzie tu niewiele, za to sporo nadrabianych zaległości i mniejszych lub większych hitów sprzed lat.
Mają rozmach… organizatorzy. W ciągu jednego przedłużonego weekendu, od 1 do 4 czerwca, w kilku halach Ptak Warsaw Expo w Nadarzynie odbywają się dwie (a trzy, jeśli liczyć Edu Expo) ciekawe imprezy dla graczy, maniaków seriali, filmów, książek, mangi i anime oraz komiksów. Ogromna powierzchnia wystawiennicza wypełniona atrakcjami dla odwiedzających.