Dragon Ball to bardzo wdzięczny temat na grę. Charyzmatyczne postacie, ciekawi przeciwnicy, ogromna efektowność pojedynków. Może tylko cieszyć, gdy jakiekolwiek studio decyduje się potencjał mangi i anime wykorzystać w nieco inny sposób, niż tworząc typową bijatykę 1 na 1. Dragon Ball: The Revenge of King Piccolo to taki projekt – chodzona nawalanka, która opowiada o wydarzeniach z początków przygody Son Goku. Jak wypadają tam starcia młodego saiyanina z najważniejszymi przeciwnikami?
Uwaga, spojlery przeszywają mocniej niż Dodonpa!
Z Good Game Expo można było, jak się uprzeć, wyjść niezadowolonym. Wystarczyło źle się nastawić przed przekroczeniem progu gigantycznej hali wystawowej, by po kilku godzinach zwiedzania poczuć się zawiedzionym. Bo to nie są typowe targi gier, na które przyjeżdża się, by ograć najnowsze produkcje, obejrzeć projekcje dopiero zapowiedzianych tytułów i zapoznać się z technologicznymi nowinkami. Good Game Expo to coś bardziej w stylu święta graczy, w trakcie którego mogą oni przyjemnie spędzić wolny czas.
Dwadzieścia lat czekali polscy kibice na powrót reprezentanta Ekstraklasy do elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów. W końcu udało się to Legii Warszawa. Oto więc, po bardzo dobrym występie na mistrzostwach Europy we Francji reprezentacji Polski, także rodzima piłka klubowa robiła duży krok do przodu. Przyszła jednak pierwsza kolejka fazy grupowej, do stolicy przyjechała utytułowana, otrzaskana w międzynarodowych bojach Borussia Dortmund i skończyło się na brutalnym laniu. 0:6 – to nie tak miało wyglądać.
Dla wielu z nas Red Dead Redemption to najlepsza gra osadzona w realiach Dzikiego Zachodu jaka kiedykolwiek ukazała się na konsolach. Dopracowane dzieło mistrzów z Rockstar zapisało się w pamięci ciekawym światem, historią, charyzmatycznym bohaterem i oczywiście przemyślaną mechaniką. Oceny powyżej dziewięćdziesięciu punktów procentowych sypały się po premierze i nadal trafiają pod recenzje graczy nadrabiających zaległości. Pomimo wysokiej jakości RDR nie była jednak idealna. Miejsc do poprawy, dobrej zmiany czy kreatywnej rewolucji nie brakuje. Czym więc kontynuacja Red Dead mogłaby nas pozytywnie zaskoczyć? Oto subiektywna lista nowych elementów, które przyjąłbym z otwartymi ramionami.
Jak ocenić miodną strzelankę czy inną zręcznościówkę, która może nie ma głębi, ale potrafi zająć w przyjemny sposób niejeden wieczór? Dać jej wysoką notę, bo świetnie wywiązuje się ze swojej roli i sprawdza tam, gdzie zwyczajnie ma to robić? A może wytknąć jej wszechobecną prostotę i ocenić surowo? Przed taką zagwozdką stanąłem, zabierając się za recenzję Futuridium EP Deluxe na PlayStation 4.