Nie wiem jak u Was, ale moja myszka rozgrzała się do czerwoności od pykania w Diablo III. Nie jestem ani maniakiem serii, ani tym bardziej znawcą, ale wydaje mi się, że Blizzard idealnie trafił w takiego casualowego neofitę diabełka jak ja. W związku z tym, że za mało widziałem, a poza mną grę kupił tylko Adrian Werner (ale nie zdążył jej jeszcze rozfoliować), w dzisiejszym podcaście o Diablo prawie nie rozmawiamy. No, ciutkę obsztorcowujemy Blizzarda za kłopoty z serwerami, ale to chyba wszystko. W ogóle mam wrażenie, że trochę leniwy nam ten odcinek wyszedł - to znaczy chłopaki nawijają o Daturze, Wargame: European Escalation, nieco o Unreal Engine 4, ale nie wyszła ostatnio żadna gra, która by nami naprawdę mocno potrząsnęła.
Pewnie wielu z nas niecierpliwie oczekuje kuriera z zamównieniem albo już przebiera nóżkami żeby pobiec po swoją kopię Diablo III. Na szczęście nie musicie czekać do jutra, aż wrócicie ze szkoły/pracy. Chętni mogą wybrać się na pielgrzymkę do jednego z poniższych punktów dzisiaj o północy, o czym poinformował kilka dni temu CD Projekt, a my przypominamy. Stolnica jest co prawda i tak uprzywilejowana, bo premierze będą zapewne towarzyszyły występy klaunów i kuglarzy (to kiepski żart - nie bić ;D), ale i reszta naszego kraju już w nocy poczuje na karku oddech władcy piekieł. Oby tylko serwery dopisały, czego nam wszystkim życzę.