Czekacie?
Mafia, BioShock, Mass Effect, God of War, StarCraft - hit hita hitem pogania, a mnie to jakoś wcale nie bawi. "Dlaczego?", się pytam. Znudzenie materiałem? Brak czasu? A może coś zupełnie innego?
Czytam sobie o tych hitach, przyglądam się dyskusjom pełnym pochwał i narzekań, ale jakość nie ciągnie mnie do tego, żeby wejść w ten świat i wtrącić coś od siebie. Kraina zdominowana przez fanów/antyfanów odstrasza mnie odorem jadu i słodzika. I nie zrozumcie mnie źle - człowiek widząc ekscytację i poruszenie, ewentualnie wylewającą się tu i ówdzie żółć oraz juchę, nawet ma ochotę coś krzyknąć, zaprostestować. Szybko jednak wraca do równowagi, stabilizuje oddech, rzuca grzywą, myśląc sobie: "W końcu są tu jeszcze oazy spokoju".
SEGA nie ustaje w przypominaniu posiadaczom Xboksa 360 i PlayStation 3 najlepszych pozycji z Dreamcasta. Po wznowieniu Sonic Adventure, które trafiło do sprzedaży w ubiegłym miesiącu, przyszła tym razem pora na wyczyny szalonych taksiarzy z gangu Crazy Taxi. Produkcja zostanie wydana za sprawą Xbox Live Arcade i PlayStation Network 24 listopada (w cenie 800 punktów MS lub 7,99 euro).
Activision i stojący na czele koncernu Robert "Jestem Hardkorem" Kotick wiedzą swoje - marka Call of Duty to jedna z najlepszych maszynek do robienia pieniędzy, jakie wymyślił człowiek. Nie dziwi więc fakt, że szefowie jednego z największych wydawców liczą na poprawienie przez Call of Duty: Black Ops (premiera 10 listopada)rekordowej sprzedaży Modern Warfare 2, szacowanej na ponad 20 milionów egzemplarzy. Michael Sportouch, marketing menedżer marki Call of Duty na Europę, oznajmił na łamach serwisu MCV, że najnowsze dzieło studia Treyarch jest jak najbardziej w stanie spełnić pokładane w nim oczekiwania.
Mamy świetną grę i fantastyczną kampanię reklamową. Nic dziwnego, że liczymy na powtórzenie rekordowego rezultatu Modern Warfare 2.
Czego by o PSP nie powiedzieć, to przyznać trzeba - i to szczerze - że dla fanów jRPGów jest istnym rajem na ziemi. Ja wiem, jakoś tak ciężko uwierzyć w takie górnolotne myśli, ale prawda jest taka, że na żadnej z obecnych platform nie znajdziemy tak dużej liczby japońskich gier fabularnych (inna sprawa, że wyprodukowanie gry na PSP jest nie tylko łatwiejsze, ale i tańsze). Jak pewnie wielu z Was zauważyło, prym wśród nich wiodą przedstawicielki turowo-taktycznego odłamu gatunku - w tym fenomenalne Final Fantasy Tactics: The War of the Lions, zakręcona Disgaea: Afternoon of Darkness (wraz z częścią drugą), dopieszczone wizualnie przygody Dziewicy Orleańskiej (Jeanne d’Arc), a także bardzo przyzwoite Wild Arms: Crossfire. Cieszę się strasznie, że już wkrótce dołączy do nich wznowienie pierwszej, historycznej odsłony cyklu Tactics Ogre (Ogre Battle ma bardziej strategiczne zadęcie, dlatego też odróżniam obie serie i traktuje je oddzielnie).
Niewielu na początku 2010 roku porwałoby się na stwierdzenie, że jedną z najlepszych gier okaże się tytuł odlschoolowy, dwuwymiarowy i zwyczajnie trudny. A jednak - Super Meat Boy okazał się jedną z tych tegorocznych produkcji, które pokazały, że w dzisiejszym, casualowym świecie dobry pomysł wycelowany w core'owych graczy może się przyjąć.
Tak się składa, że pochłaniam książki. Nie tak nałogowo, jakbym chciał, ale jednak. Nie wnikam co prawda szczególnie w pasje autorów, przekonania, nie staram się być fanem na siłę. Uważam, że dobry tytuł obroni się sam. Jednym z nielicznych pisarzy, którym udało się wywrócić moje przyzwyczajenia do góry nogami okazał się Jacek Dukaj. Dłuższe z nim spotkanie rozpocząłem na chłodno.
Czy Schafer rozbił bank? Nie. Odkrył żyłę złotą? Skąd. Podejrzewam, że nie jest nawet bogaczem - w powszechnym rozumieniu tego słowa. Z pewnością jednak może poczuć się jak KTOŚ.
Po wielu tygodniach w zawieszeniu i kilkudziesięciu zapisanych stronach domysłów na forach typu NeoGAF, opublikowany został wreszcie zwiastun Catherine z fragmentami z rozgrywki. Niestety, wbrew oczekiwaniom, nie odpowiada on na pytania, a co gorsza - wymusza postawienie kolejnych. Nie pytajcie mnie o co chodzi w tej produkcji, bo choć zazwyczaj ogarniam temat, to w tym przypadku jestem zwyczajnie bezsilny.
Standardowe pieski zawarte w podstawowej wersji Fable III z pewnością są niezwykle sympatyczne, lecz nawet najprzyjemniejsze rzeczy na świecie potrafią się znudzić. Dla wszystkich osób, które domagają się w tym względzie powiewu świeżego powietrza, firma Lionhead Studios przygotowała małą atrakcję.
Hype na Bulletstorma wystartował z siłą tsunami. Fala rozchodzi się szaleńczo i porywa na swojej drodze wszystko, co napotka. Wśród zaginionych znalazło się wiele recenzji najnowszego dzieła People Can Fly, popełnionych przez redakcje zagranicznych serwisów i magazynów branżowych. Szczęśliwie niektóre z nich udało się odnaleźć.
Microsoft ogłosił, że Kinect będzie oferowany w naszym kraju za równowartość 649 złotych. Cena na pierwszy rzut oka wydaje się być bardzo wygórowana. Po głębszym zastanowieniu można jednak dojść do wniosku, że nie jest tak źle.
Zamieszanie z serwisem GOG.com, którego "zamknięcie" okazało się jedynie marketingowym chwytem, spotkało się z bardzo zróżnicowanym przyjęciem. Jakby jednak nie patrzeć, o serwisie usłyszał niemal cały growy świat.
Większość z Was uważa, że nowy Devil May Cry to zamach na kultową serię. Głównego problemu upatrujecie w projekcie młodego Dante. Jedni porównują go do członków popularnej subkultury emo, inni nawiązują do aktualnych trendów wampirzych, a można również znaleźć takich, którzy widzą w nim Harry'ego Pottera. Co by jednak nie mówić, zmiana zaproponowana przez Capcom i studio Ninja Theory budzi kontrowersje i zmusza do zadania pytania, czy aby jest to właściwy kierunek rozwoju.
Gala Spike TV Video Game Awards dobiegła końca. Światło dzienne ujrzało wiele fascynujących zwiastunów, które zebraliśmy dla Was na łamach gry-online.pl. Muszę przyznać, że ciągle jestem pod ich wrażeniem :-). Jednak w trakcie imprezy zostały również wręczone nagrody dla najlepszych gier ubiegłego roku. Growe Oskary przypadły w udziale wielu hitom, lecz największym sukcesem - mianem Gry Roku - może się pochwalić tylko jeden z nich. Zgodnie z oczekiwaniami produkcja, która skopała tyłki wszystkim rywalom, okazało się Red Dead Redemption od Rockstar Games!