Mafia, BioShock, Mass Effect, God of War, StarCraft - hit hita hitem pogania, a mnie to jakoś wcale nie bawi. "Dlaczego?", się pytam. Znudzenie materiałem? Brak czasu? A może coś zupełnie innego?
Czytam sobie o tych hitach, przyglądam się dyskusjom pełnym pochwał i narzekań, ale jakość nie ciągnie mnie do tego, żeby wejść w ten świat i wtrącić coś od siebie. Kraina zdominowana przez fanów/antyfanów odstrasza mnie odorem jadu i słodzika. I nie zrozumcie mnie źle - człowiek widząc ekscytację i poruszenie, ewentualnie wylewającą się tu i ówdzie żółć oraz juchę, nawet ma ochotę coś krzyknąć, zaprostestować. Szybko jednak wraca do równowagi, stabilizuje oddech, rzuca grzywą, myśląc sobie: "W końcu są tu jeszcze oazy spokoju".
Czekacie?
Microsoft ogłosił, że Kinect będzie oferowany w naszym kraju za równowartość 649 złotych. Cena na pierwszy rzut oka wydaje się być bardzo wygórowana. Po głębszym zastanowieniu można jednak dojść do wniosku, że nie jest tak źle.
W Sieci zaczęły się pojawiać pierwsze recenzje FIFY 11, która już w tym tygodniu wyląduje na półkach sklepowych w Stanach Zjednoczonych i w Europie. I nawet, jeśli chciałbym zażartować i napisać, że EA Sports dało plamę, to i tak byście nie uwierzyli ;-).
SEGA nie ustaje w przypominaniu posiadaczom Xboksa 360 i PlayStation 3 najlepszych pozycji z Dreamcasta. Po wznowieniu Sonic Adventure, które trafiło do sprzedaży w ubiegłym miesiącu, przyszła tym razem pora na wyczyny szalonych taksiarzy z gangu Crazy Taxi. Produkcja zostanie wydana za sprawą Xbox Live Arcade i PlayStation Network 24 listopada (w cenie 800 punktów MS lub 7,99 euro).
Krótka piłka. 20 grudnia Markus Persson - znany szerzej jako twórca Minecrafta - podniesie cenę swojego dzieła, a Ziemię ogarnie mrok. Płaczu dziatków i wycia psów nie będzie końca.
Battlefield: Bad Company 2 to zdecydowanie jedna z najpopularniejszych sieciowych strzelanin dostępnych na konsoli Xbox 360. Nie dziwi więc fakt, że spore emocje wśród jej użytkowników wzbudza 50% obniżka ceny dodatków DLC dedykowanych bestsellerowej produkcji studia EA DICE.
Activision i stojący na czele koncernu Robert "Jestem Hardkorem" Kotick wiedzą swoje - marka Call of Duty to jedna z najlepszych maszynek do robienia pieniędzy, jakie wymyślił człowiek. Nie dziwi więc fakt, że szefowie jednego z największych wydawców liczą na poprawienie przez Call of Duty: Black Ops (premiera 10 listopada)rekordowej sprzedaży Modern Warfare 2, szacowanej na ponad 20 milionów egzemplarzy. Michael Sportouch, marketing menedżer marki Call of Duty na Europę, oznajmił na łamach serwisu MCV, że najnowsze dzieło studia Treyarch jest jak najbardziej w stanie spełnić pokładane w nim oczekiwania.
Mamy świetną grę i fantastyczną kampanię reklamową. Nic dziwnego, że liczymy na powtórzenie rekordowego rezultatu Modern Warfare 2.
Saturo Iwata miewa czasami różne kaprysy. Ot, choćby w ten weekend, kiedy to wydobył na światło dzienne prototypy 3DS-a. Choć nie odbiegają one projektowo od ostatecznej wersji, to z pewnością dla każdego fana Nintendo stanowić będą nie lada gratkę.
Targi gamescom to świetna okazja do zaprezentowania swoich najnowszych gier. Wiedzą o tym doskonale producenci tytułów przeznaczonych na Xbox LIVE, którzy przygotowali pokazy Hole in the Wall, Skulls of the Shogun oraz Trials Evolution.
Ah, Dreamcast. Co to była za konsola. Co to był za sprzęt. A jakiego miała pada! Takich rzeczy się nie zapomina. Mój osobisty, makaroniasty egzemplarz spoczywa od dobrych paru lat w piwnicy, bo jakoś nie miałem czasu i funduszy, żeby naprawić/wymienić zajechany laser. Konsola posłużyła mi jednak solidnie, zapewniając wiele miło spędzonych chwil. Jak dobrze zatem wiedzieć, że twórcy tej stosunkowo szybko uśmierconej konsoli nie zapomnieli o niej. Co więcej, bardzo chętnie zaprojektowaliby jej następcę.
W tym tygodniu do sprzedaży trafia gra, która według zapewnień twórców, miała nam dać ostateczną odpowiedź na pytanie: "Czy Castlevanie można udanie przenieść w trzeci wymiar?". Kilkanaście pozytywnych opinii, wystawionych Castlevania: Lords of Shadow przez zachodnie media branżowe, wskazuje jednoznacznie, że hiszpańskie studio MercurySteam Entertainment podołało zadaniu.
Grupa NPD, od wielu lat dostarczająca informacji na temat amerykańskiego rynku gier, zaprzestaje comiesięcznego informowania o poziomie sprzedaży konsol. Decyzja wchodzi w życie dzisiaj, a jej efekty będziemy mogli podziwiać już w najbliższy czwartek, gdy firma przedstawi wrześniowe wyniki.
Studio Liverpool, znane szerzej jako deweloper gier z serii Wipeout, rozpoczęło poszukiwania osoby na stanowisko głównego producenta nowej odsłony "futurystycznej serii wyścigowej". Nie wiem, jak Wam, ale mnie większej ilości szczegółów nie potrzeba, by poprawnie odpowiedzieć na pytanie: o jaką markę chodzi? ;-).
Co może być lepszego od ponad setki pomysłowo zaprojektowanych poziomów do Super Meat Boy'a? Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta - jeszcze więcej pomysłowo zaprojektowanych poziomów do Super Meat Boy'a!