Filmowy Resident Evil doczeka się rebootu - Gameplay - 22 maja 2017

Filmowy Resident Evil doczeka się rebootu

Milla Jovovich raczej nie będzie kontynuować swojej przygody z marką Resident Evil. Źródło: wn.com

Osoby, które liczyły na to, że udostępniony na przełomie 2016 i 2017 roku Ostatni rozdział faktycznie zwieńczy romans serii Resident Evil z kinem, będą miały jeszcze kilka okazji, aby przekonać się do pomysłu przeniesienia produkcji firmy Capcom na wielki ekran. Jak poinformowało niemieckie studio Constantin Films, będące właścicielem praw do ekranizacji marki oraz producentem wszystkich dotychczasowych adaptacji, cykl doczeka się rebootu. Niewykluczone, że w skład nowej serii również wejdzie sześć filmów.

Głównym producentem przedsięwzięcia będzie tym razem Martin Moszkowicz, szef Constantin Films. Nie wiadomo, czy w projekt zaangażowany zostanie Paul W.S. Anderson, który napisał i wyreżyserował wszystkie dotychczasowe ekranizacje. Aktualnie zajmuje się on adaptacją filmową innej marki Capcom, a konkretnie Monster Hunter, której debiut na wielkim ekranie planowany jest na przełom 2017 i 2018 roku. Z kolei możemy być pewni, że na planie rebootu zabranie Milli Jovovich, sześciokrotnej odtwórczyni roli Alice (prywatnie żony Andersona).

Pierwszy film z serii Resident Evil zadebiutował w 2002 roku, sześć lat po wydaniu premierowej odsłony kultowego cyklu gier od japońskiej firmy Capcom. Łącznie doczekaliśmy się sześciu ekranizacji, które przyniosły 1,23 mld dolarów przychodu. Najnowsza część, wspomniany już Ostatni rozdział, przyniosła ok. 320 mln dolarów, z czego aż 160 mln zarobiła w Chinach. Wielka popularność marki w Państwie Środka ma być jednym z głównych powodów, dla których studio Constantin Films zdecydowało się sfinansować produkcję rebootu.

Gameplay
22 maja 2017 - 14:45