Mortal Kombat to przełomowa gra, która zapoczątkowała genialną i kontrowersyjną serię bijatyk. Dzięki temu tytułowi dostaliśmy także jedną z najlepszych adaptacji gier wideo, a także jeden z najgorszych filmów bazujących na grach. Teraz do kin trafia reboot Mortal Kombat. Czy możemy liczyć na coś, co namiesza w liście najlepszych filmowych adaptacji gier?
Tytuł tekstu mówi wszystko, co powinniście wiedzieć. Sonic. Szybki jak błyskawica to produkcja, która nie miała łatwego startu, ale do mety dojechała na pierwszym miejscu. Do kina na Sonica się nie wybrałem, ale produkcja trafiła niedawno do HBO Go, więc chętnie zamieniłem salon w kino i przekonałem się, że ponaddźwiękowy jeż to niezwykle wdzięczny bohater zaskakująco udanego filmu dla widza niemal w każdym wieku.
Film o Sonicu był w produkcji od 2013 roku, ale dopiero pod koniec zeszłego roku projekt ten stał się ciałem. Pokracznym, humanoidalnym ciałem z małymi oczkami, które wywołało internetową burzę i wymusiło na twórcach poprawienie projektu głównego bohatera. Nowy Sonic bardziej przypomina tego z gry, ale pierwsze wrażenie było takie sobie. Więc porażka? Na szczęście nie, z kilku powodów.
Firmy MGM i Warner Bros. udostępniły oficjalny plakat najnowszego filmu o przygodach Lary Croft. Niestety, znajdująca się na nim odtwórczyni głównej roli, Alicia Vikander, została zaprezentowana w wyjątkowo niekorzystny sposób. Po części jest to winą dziwacznej kolorystyki i popularnej ostatnimi czasy pozy (tzw. over the shoulder”), a po części niedbale naniesionych poprawek w Photoshopie. W efekcie aktorka dorobiła się monstrualnej szyi, a plakat dziesiątek zabawnych przeróbek.
Czy Tomb Raider przerwie fatalną passę filmów na podstawie gier i dostarczy nam rozrywki na odpowiednio wysokim poziomie? Pytanie to z pewnością spędza sen z powiek wszystkim fanom Lary Croft. Jeśli jednak film jest choćby w połowie tak dobry, jak prezencja głównej bohaterki granej przez Alicię Vikander, to mogą oni spać spokojnie.
Mega Man, popularna seria dwuwymiarowych platformówek, która przez trzydzieści lat od swego debiutu rozrosła się o dziesiątki głównych i pobocznych odsłon, zmierza do kin. Po dwóch latach negocjacji z posiadającą prawa do serii japońską firmą Capcom, wytwórni Twentieth Century Fox w końcu udało się sfinalizować umowę, w wyniku której charakterystyczny niebieski robot doczeka się własnego filmu.
Max Payne, podobnie jak wiele innych gier komputerowych, nie miał szczęścia do dużego ekranu – adaptacja z 2008 roku z Markiem Wahlbergiem w roli głównej spotkała się z bardzo chłodnym przyjęciem widzów oraz miażdżąco negatywnymi recenzjami (według serwisu agregującego treści Rottentomatoes.com, jedynie 16% tekstów było pozytywnych). Stworzony przez niezależne brytyjskie studio filmowe Nocturnal Pictures fanowski film Max Payne Retribution udowodnił jednak, że to nie materiał źródłowy był problemem. Trwająca niecałe czterdzieści pięć minut produkcja dostępna jest od kilku dni w sieci i zdążyła już zachwycić zarówno fanów trylogii o upadłym nowojorskim policjancie, jak i branżowych specjalistów.
Niedawne ogłoszenie nazwiska odtwórcy głównej roli w kinowej ekranizacji marki Uncharted – w młodego Nathana Drake’a wcieli się Tom Holland, czyli aktualny Spider-Man – to twardy dowód na to, że długo oczekiwana adaptacja nabiera realnych kształtów. Młody aktor, którego w połowie lipca obejrzymy w Spider-Man: Homecoming, postanowił zabrać głos w sprawie nowej produkcji wytwórni Sony Pictures.
Doczekaliśmy się oficjalnej zapowiedzi kontynuacji kinowej ekranizacji marki Angry Birds. Film, który zostanie sfinansowany przez firmy Columbia Pictures i Rovio Entertainment (za dystrybucję odpowiedzialne będzie Sony Pictures), trafi do kin 20 września 2019 roku. W ten sposób twórcy uświetnią dziesiątą rocznicę premiery pierwszej odsłony bestsellerowego cyklu.
Osoby, które liczyły na to, że udostępniony na przełomie 2016 i 2017 roku Ostatni rozdział faktycznie zwieńczy romans serii Resident Evil z kinem, będą miały jeszcze kilka okazji, aby przekonać się do pomysłu przeniesienia produkcji firmy Capcom na wielki ekran. Jak poinformowało niemieckie studio Constantin Films, będące właścicielem praw do ekranizacji marki oraz producentem wszystkich dotychczasowych adaptacji, cykl doczeka się rebootu. Niewykluczone, że w skład nowej serii również wejdzie sześć filmów.
Cisza w eterze trwała blisko półtora roku, ale w końcu poznaliśmy nowe szczegóły w temacie ekranizacji marki Just Cause. Z informacji, jakimi ze światem podzieliła się redakcja serwisu Deadline wynika, że film zostanie wyreżyserowany przez Brada Peytona (m.in. San Andreas, cykl Journey), a w rolę Rico Rodrigueza wcieli się Jason Momoa.