Na rynku pełnym managerów piłkarskich, symulacji oraz arcade’ówek znalazło się również miejsce na turową strategię o piłce. Turową strategię, która powinna się spodobać nawet ludziom, którym sport ten jest kompletnie obojętny.
Prosty tutorial szybko tłumaczy nam reguły - w skrócie mamy ograniczoną ilość ruchów na swoją turę. Dodatkowe ruchy dostajemy za bardzo udane akcje, a tracimy jeżeli przeciwnik potrafi nas skontrować. Typowe akcje to podanie, wślizg, strzał - a każda akcja może zostać wykonana na kilka sposobów.
Na przykład strzał można oddać silniejszy lub celniejszy, podanie zrobić dołem lub górą, a piłke odebrać mniej lub bardziej brutalnie. Football Tactics pod tym względem absolutnie znalazł w moim sercu miejsce - jest prosty, a głęboki, przypominając mi przy tym sporo gier planszowych, ułatwiając natomiast wszystko co się da wirtualnie ułatwić. Nie oznacza to jednak, że gra jest banalna, ponieważ przegrać można z wielu powodów. Przyznam, że kilka strategii ostatnich lat mnie rozczarowało - tutaj mam zaś prawdziwy skarb.
Każda akcja jest przydatna, pojedynki potrafią być bardzo zażarte, a wybrany przez autorów temat gry powoduje, że ta nie zaczyna nużyć mnie estetycznie - football jest powtarzalny wizualnie z zasady. Szczerze to nie jestem fanem piłki nożnej, chociaż w kilka gier z gatunku grałem z przyjemnością (głównie arcade’ówki, chociaż PESa szanowałem jak szalony!). Jestem natomiast ogromnym fanem strategii i taktycznego RPG, a ta gra pokazała mi, że jest na co jeszcze czekać w gatunku.
Oczywiście, trzeba również dbać o transfery, treningi i odpowiednie nastawienie drużyny. Ważne są poziomy postaci, nasza wiedza o rynku w świecie gry, planować rozwój naszych podopiecznych. Zarazem cały ten nawał zarządzania wykonywany jest na kilku zaledwie ekranach - gra BARDZO dba o wygodę użytkownika, co cieszy mnie niezmiernie. Dzięki temu metagra bardzo dobrze współgra z główną rozgrywką.
XComa 2 dla mnie uratowały mody, Banner Saga generalnie zawiodła, a Into The Breach szybko znużył. Football Tactics jest odtrutką. Nie przypuszczałem, że jako nerd zakochany w Final Fantasy Tactics będę zachwycał się tytułem o piłce nożnej, ale oto jest.
Cenię sobie jak lekko, przyjemnie, szybko tutaj się po prostu gra. Oprawa, tutaj sprawa drugorzędna, jest po prostu w normie. Generalnie, bawiłem się przednio i chętnie wybrałbym grę mobilnie - czy to na telefonie, czy na Nintendo Switch jeżeli takie wersje pojawią się. Szybka, ciekawa, taktyczna i intrygująca - dajcie jej szansę, gdy tylko będziecie mogli to zrobić!