Recenzja Batman: Świat - Froszti - 2 października 2021

Recenzja Batman: Świat

Bez cienia wątpliwości Batman to jeden z tych komiksowych superbohaterów, który rozpoznawany jest w każdym, nawet najdalszym zakątku świata. Jego popularność przekracza wszelkie granice i dociera do wielu miłośników powieści graficznych. Nic więc dziwnego, że DC postanowiło wydać album, w którym to zamaskowany obrońca opuści granice Gotham i wyruszy w świat, aby tam walczyć z przestępcami i niesprawiedliwością.

Album DC Świat Batman otrzymany z Taniejksiazki.pl swoją światową premierę miał dokładnie 14 września 2021 roku. Mamy tutaj do czynienia z dość nietuzinkowym i ciekawym projektem, który nie jest jedną zwartą historią, ale zbiorem krótkich opowieści stworzonych przez autorów z różnych zakątków świata. Antologia oczywiście skupia się na postaci Batmana, przenosi go jednak do różnych zakątków naszego globu. Na czytelnika pod indywidualną twardą oprawą (każde krajowe wydanie ma inną grafikę na twardej oprawie – wspólna jest jedynie forma obwoluty), czeka więc czternaście historii rozgrywających się na terenie USA, Francji, Hiszpanii, Włoch, Niemiec, Czech, Rosji, Polski, Turcji, Meksyku, Brazylii, Chin, Korei Południowej i Japonii.

Poszczególne rozdziały to kilkustronicowe historie pokazujące zamaskowanego bohatera, na różnym etapie jego „kariery”, walczącego z wieloma odmiennymi przeciwnikami. Opowieści są na tyle krótkie, że nie można nazbyt zagłębiać się w ich szczegóły. Jak to w przypadku antologii bywa, znajdziemy tutaj kilka perełek, które zdecydowanie powinny zostać rozwinięte do pełnoprawnego dzieła i całą masę przeciętności. Nie ma co ukrywać, że zdecydowana większość z dostępnych tutaj historii to poprawne dzieła, niespecjalnie jednak wyróżniające się z setek podobnych tworów. O wiele bardziej różnorodnie jest, jeśli chodzi o wizualną stronę komiksów. Każdy z artystów starał się w swoich dziełach zaimplementować specyficzny klimat swojego kraju. Większości zdecydowanie się to udało i poszczególne rozdziały potrafią mocno zauroczyć odbiorcę. Jeśli chodzi o sam „styl artystyczny”, to każdy z rysowników podszedł do powierzonego zadania dość indywidualnie. Jedni postawili na sprawdzone już rozwiązania, inni zaś zdecydowali się na odrobinę wizualnego szaleństwa. To właśnie prace artystów z tej drugiej grupy są tutaj najbardziej wyróżniające się i najciekawsze (Włochy, Japonia, Korea Południowa, Niemcy).

Najważniejszym pytaniem jest jak na tle tej międzynarodowej konkurencji wypada nasz kraj? Jeśli chodzi o fabułę to plasujemy się w gronie dobrych średniaków. Warszawska historia nie jest nadmiernie rewolucyjna, ale potrafi zapewnić chwilę sprawdzonej rozrywki. Dużo lepiej jest w przypadku rysunków autorstwa Piotra Kowalskiego. Jego styl może wydawać się odrobinę surowy, przekuwa jednak uwagę i moim zdaniem trochę nawiązuje (projekty postaci) do klasyki pokroju Kapitan Żbik (ocena mocno subiektywna).

Batman: Świat jest więc ciekawą i wartą sprawdzenia komiksową inicjatywą, którą należy jednak traktować jako miły „dodatek” dla wielkich fanów superbohatera. To właśnie oni będą albumem najbardziej zachwyceni, cała reszta miłośników „superbohaterskiej akcji” na pewno znajdzie coś lepszego. Zachęcam również do sprawdzenia innych komiksów w popularnej księgarni internetowej.

Ciekawy zbiór historii z Batmanem w rolach głównych, który głównie powinien zainteresować największych fanów tej postaci.
Froszti
2 października 2021 - 11:07