Murciélago tom 23 - recenzja mangi. - Froszti - 2 kwietnia 2024

Murciélago tom 23 - recenzja mangi.

Zabójczo piękna i skuteczna Kuroko oraz jej nietuzinkowe towarzyszki powracają w mandze Murciélago tom 23, aby ponownie zapewnić fanom mocną dawkę gorącej rozrywki.

Już sam początek tomiku jest mocno intensywny i pikantny. Wszystko to za sprawą łóżkowych wyczynów Yuri i Yamabuki. Wstęp ten pozwala skupić większą uwagę czytelnika na przybyłej do kraju wraz z grupą groźnych przestępców zabójczej Perfumiarce Celine Argente. Wyraźnie czegoś ona szuka, a sama jej obecność jest niezwykle groźna dla otoczenia. Zadanie jej zatrzymania otrzymuje grupa agentów FBI wspieranych przez czarnowłosą Kuroko i jej towarzyszki. Misja ta nie będzie jednak prosta, bo sam przeciwnik tym razem jest naprawdę mocno wymagający. Zanim uda się więc powstrzymać Celine, trzeba odkryć, jakie są jej plany, za którymi kryje się naprawdę wiele mrocznych sekretów.

Sięgając po mangę Murciélago tom 23, znajdziemy tu wszystkie treści, które tak mocno zachwycają fanów serii. Nie brakuje tu już wspomnianej mocniejszej erotyki, jest dużo akcji z dawką wyrazistej brutalności, są też ciekawie nakreślone tajemnice związane z ciągnącym się już od pewnego czasu wątkiem Perfumiarki. Obok tego nie mogło tu również zabraknąć szalonego momentami wręcz absurdalnego humoru oraz całego przekroju ciekawych i nietuzinkowych bohaterek.

Nie można tu również zapomnieć o niesamowitym klimacie, który towarzyszy fanom od pierwszego tomu. Połączenie szalonej akcji, humoru i erotyki z elementami grozy oraz odrobiną gore było i jest strzałem w dziesiątkę. Manga dzięki temu nabiera wyrazistości i niezwykłości, co jeszcze bardziej przyciąga uwagę odbiorcy. Mieszanka ta ponadto łagodzi częste sceny łóżkowe, które stają się dzięki temu jedynie dodatkiem do historii, a nie główną atrakcją.

Jeśli chodzi o rysunki, to prezentują się one tutaj kolejny raz bardzo dobrze. Grafika nie jest może najbardziej szczegółowa, ale nie można jej odmówić dynamiczności i świetnego dopasowania do samej treści. Najlepiej oczywiście prezentują się tu sceny akcji, w których zarówno Kuroko, jak i inne bohaterki mogą zaprezentować pełnię swoich możliwości.

 

Murciélago tom 23 to więc solidna kontynuacja serii, która cały czas trzyma niezły poziom i zachęca czytelnika do wypatrywania kolejnych tomów.


Mangę do recenzji dostarczyło wydawnictwo Waneko

Froszti
2 kwietnia 2024 - 14:17