Stranger's Wrath - jak się robi?

Nieco starsi gracze bez watpienia w każdej chwili mogą zacząć rozpływać się nad fenomenalną serią Oddworld, którą dobrą dekadę temu zrobiła wielkie wrażenie na wszystkich posiadaczach pecetów i PSX. Seria liczy obecnie 4 odsłony, ale dwie ostatnie: Munch's Oddysee i Stranger's Wrath, zawitały tylko na pierwszego Xboksa. Wydawało się, że "dziwnyświat" zniknie w odmętach historii wspominany przez nostalgicznych graczy.

Tymczasem, nic z tego. Na szczęście. Od pewnego czasu wiemy o dwóch istotnych rzeczach, które mają odświeżyć nam rewelacyjną serię. Pierwszą sprawą jest zapowiedziany jakiś czas temu Oddbox, czyli kolekcja wszystkich 4 gier, które mają pojawić się w systemie Steam (szkoda jednak, że póki co nie wiadomo nic ponad to, że taka paczka ma się pojawić... Panowie! Żądamy wieści!). Druga rzecz to przygotowywany przez studio Just Add Water port ostatniej części, czyli Stranger's Wrath, na konsolę PS3. I oto, kilka dni temu, pojawił się pierwszy developer diary obrazujący proces konwersji.

Już? Kliknęliście? No to zauważyliście, że wbrew obecnej modzie, ów pamiętnik to kilka akapitów tekstu i jeden obrazek, miast efektownie zmontowanego filmiku. Ale nic to - wiemy przynajmniej, że gra powstaje i jest czymś więcej, niż tylko zwykłym portem. Dzielne chłopaki praktycznie tworzą Stranger's Wrath od zera, by wykorzystać moc nowego sprzętu. Chcą przy tym zachować ducha oryginału poprawiając jedynie to, co poprawek wymaga. Oto 8 przykazań, zgodnie z którymi pracują:

1. Postacie mają mieć dużo wyższą liczę polygonów (powyżej znajduje się miniaturka obrazka, na którym widać ładne porównanie - oryginalny Stranger miał ok. 3100 polygonów, jego proste przełożenie na PS3 gwarantuje dwukrotną ich ilość, podczas gdy bohater w filmikach ma tych polygodów ponad pół miliona).

2. Zaimplementować trzeba poprawki wizualne w rodzaju normal-mappingu, cieni etc.

3. Podkręcić rozdzielczość filmików.

4. Usunąć wklejone w grafikę symbole xboksowego kontrolera.

5. Uaktualnić audio, w szczególności poprawić jakoś dialogów.

6. Dodać trofea/osiągnięcia.

7. Dodać statystyki wewnątrz gry.

8. Uaktualnić interface.

Ważne jest przy tym, że dzięki różnym szatańskim-komputerowym-czarom-marom docelowo postać głównego bohatera będzie zbudowana z około 20 tysięcy polygonów, czyli będzie jeszcze ładniejsza, niż na zaprezentowanym obrazku. I super.

Seria Oddworld jest tego typu produktem, który może zmusić człowieka do nabycia nowej platformy. Tak, wiem - najlepsze są Abe's Oddysee i Exodus (prrrawda?), ale gdy Stranger pojawi się wiosną 2011 na PS3, a mój ukochany (choć na oczy go jeszcze nie widziałem) Oddbox ciągle pozostanie w sferze planów, to kto wie... może konsola nareszcie pojawi się w mym domu (pomijając już fakt, że na pewno jest dużo więcej lepszych pretekstów, by PS3 nabyć)?