Cycgate: gdzie się podział obfity biust bohaterki Bulletstorm? - Olek - 15 października 2010

Cycgate: gdzie się podział obfity biust bohaterki Bulletstorm?

Jeszcze niedawno żartowałem, że kiedy panie na poważnie zabiorą się za deweloping gier, piersi bohaterek ulegną znacznej redukcji. Chyba wykrakałem. Okazuje się, że obfite „przedsięwzięcie” Trischki z Bulletstorm zostało pomniejszone pod naciskiem producentki Tanyi Jessen. Ani Adrian Chmielarz, ani pozostali członkowie studia People Can Fly nie zdołali przekonać przełożonej, że postać ta zasługuje na hojny dar grafików.

Sprawa biustu bohaterki wyszła na jaw w wywiadzie, jakiego Tanya Jessen udzieliła serwisowi Techland (rzecz jasna nie ma on nic wspólnego z wrocławskim studiem deweloperskim). Producentka Bulletstorm opowiedziała sporo o swoich doświadczeniach w branży gier wideo i wkładzie, jaki ma w najnowszą produkcję Epic Games/People Can Fly. Najbardziej jest ona przywiązana do postaci Trischki, na którą – jak twierdzi - miała wyraźny wpływ.

Czyżby producentka Bulletstorm bała się, że duży biust może utrudniać Trischce celowanie?

Początkowo Adrian Chmielarz i jego zespół planowali obdarzyć bohaterkę biustem co najmniej w rozmiarze XL (miseczka D albo i lepiej), ale Jessen zaprotestowała. Jej zdaniem Trischka powinna być typem twardej laski, która potrafi skopać tyłek niejednemu facetowi, a taka postać kobieca nie potrzebuje gigantycznych piersi. Producentka dopięła swego, co zresztą widać na screenach. "Walory" bohaterki Bulletstorm są w rozmiarze nie rzucającym się w oczy (coś koło miseczki B), w przeciwieństwie do potężnego karabinu, który trzyma w rękach.

Olek
15 października 2010 - 10:51

Twoim zdaniem piersi bohaterki Bulletstorm są:

za małe 69,3 %

za duże 2,9 %

w sam raz 27,8 %