Nasz koniec jest bliski! W co zagrasz zanim pobiegniesz do schronu?

Pozostało nam jeszcze jakieś sześć godzin spokoju. O 21.00 wybuchnie III wojna światowa, która przyniesie zagładę niemal całej ludności zamieszkującej półkulę północną. W co dziś zagrasz, by wykorzystać ostatnie chwile przed nadchodzącą apokalipsą?

Przepowiednie zwiastujące początek III wojny światowej publikują dziś nawet poważne gazety. Wszystkie powołują się na przepowiednię bułgarskiej jasnowidzki i zielarki Wangelii Pandevej Dimitrovej, zwanej też Babą Wengą (1911-1996).

Według jednej z jej wizji globalny konflikt rozpocznie się 10 listopada (dzisiaj) o godzinie 21.00. Zarzewiem wojny będzie ponoć jakiś drobny incydent, ale w krótkim czasie niemal wszystkie narody skoczą sobie do gardeł. W ruch pójdą głowice nuklearne, broń chemiczna i biologiczna.

Za półtora roku nikt nie będzie się przejmował, czy Polsce uda się zorganizować Euro 2012, bo północna półkula zostanie doszczętnie zniszczona. Wojna potrwa cztery lata, a za osiem Chiny będą rządzić światem...

Nie ma się co śmiać! Baba Wenga przewidziała wcześniej m.in. dojście Hitlera do władzy, śmierć Stalina, wybuch w Czarnobylu, upadek Związku Radzieckiego a nawet zatonięcie okrętu podwodnego Kursk. Podobno informacji o przyszłych wydarzeniach dostarczały wieszczce niewidzialne istoty...

Zanim więc pobiegniecie szukać w swoim mieście wygodnego schronu, może warto jeszcze raz odpalić ulubioną grę na komputerze lub konsoli, bo podobna okazja może już się nie powtórzyć. Na nadchodzącą apokalipsę polecałbym coś z serii Fallout. Kto wie, może się przydać...