Strach towarzyszy ludzkości od samych jej początków i wydaje się, że na tę niezbyt przyjemną emocję jesteśmy już skazani. Boimy się przeróżnych rzeczy, a gry nie są tu wyjątkiem. Wewnątrz niusa zamieszczam wideo pokazujące, jaki wpływ na pewnego gracza miała gra Amnesia: The Dark Descent. Do tego przykłady innych gier, które potrafią wywołać ciarki na plecach...
Poniższe wideo prezentuje sesję z grą Amnesia: The Dark Descent. Gracz sterujący postacią był cały czas połączony przez Skype ze swoimi znajomymi, jednocześnie nagrywając przebieg gry i swoje reakcje (oraz komentarze kolegów). Dobry przykład na to, jak bardzo można wsiąknąć w świat horroru, w który gramy:
Reakcje są jakie są i każdy może mieć własne zdanie co do tego, ale trzeba przyznać, że przy pewnych tytułach większości z nas zdarzało się przestraszyć. Ze swojej strony wymienię tu choćby kilka momentów z pierwszego Half-Life, Resident Evil (szczególnie jedynka) czy też zakradanie się na Tatuśka w BioShock . Poniżej kilka filmików z wybranymi strasznymi momentami z gier:
F.E.A.R. 2: Project Origin
Silent Hill Homecoming
BioShock
Z jakimi grami mieliście podobne przygody? Czy ktoś próbował grać w takie horrory w nocy, w ciemnym pokoju i ze słuchawkami na uszach?