Ścieżka dźwiękowa ze słynnej gry American McGee’s Alice powszechnie uważana jest za dzieło wybitne, dlatego wielu entuzjastów pokręconej wizji przygód Alicji w krainie czarów liczyło po cichu na to, że Chris Vrenna próbkę swoich niesamowitych umiejętności zademonstruje również w oficjalnej kontynuacji Alice: Madness Returns. Niestety, nie tym razem. Co prawda były członek Nine Inch Nails i aktualny klawiszowiec w zespole Marilyn Manson faktycznie maczał palce w tym projekcie, ale jego udział należy uznać za znikomy – nagrał tylko jeden spośród 22 utworów, jakie znajdą się na soundtracku.
Płyta z muzyką z Alice: Madness Returns zadebiutuje na rynku znacznie szybciej niż sama gra, bo już w przyszły wtorek. Obowiązki głównego kompozytora pełni Jason Tai – etatowy pracownik firmy Spicy Horse, którego mogliśmy usłyszeć przy okazji poprzedniego projektu studia: American McGee's Grimm. W przygotowaniu ścieżki dźwiękowej (w tym głównego motywu) Chińczykowi pomagał Marshall Crutcher. Vrenna dorzucił raptem jeden kawałek i na dodatek bardzo króciutki. Szkoda.
Soundtrack w formie elektronicznej jest już dostępny w ofercie sklepu Amazon. Tam też można posłuchać kilkunastosekundowych próbek wszystkich 22 utworów. Gra Alice: Madness Returns trafi do sklepów dopiero w czerwcu, a za jej wydanie odpowiada koncern Electronic Arts.