Dobre bo darmowe # 6 Grey - Strider - 19 sierpnia 2011

Dobre, bo darmowe # 6 Grey

Gdyby tak dziesięć lat temu ktoś mi powiedział, że będę miał dostęp do komputera, na którym będą działały bez problemu wszystkie najnowsze gry, a grać będę w tytuły wyglądające jakby ktoś stworzył je pod 8-bitowe konsole, to bym chyba pękł ze śmiechu. Tyle jest przecież doskonałych gier, jak można z własnej woli grać w coś tak brzydkiego? Latka jednak płyną, człowiek ma coraz mniej wolnego czasu a i perspektywa nieco się zmienia. W efekcie ostatnią dużą grą w jaką miałem okazję zagrać był Wiedźmin 2, a co tydzień bawię się kilkoma tytułami takimi jak Grey.

Gdyby niniejszy tekst powstawał jako praca pisemna na język polski mógłbym liczyć spokojnie na ocenę oscylującą w granicach 2. Dlaczego? Ponieważ kolejne zdania w dzisiejszym wpisie absolutnie niczego nie mówią o samej opisywanej grze, ale pojawiają się, gdyż starając się pisać merytorycznie musiałbym opis Grey ograniczyć do kilku linijek niezbyt rozbudowanego tekstu. Serio - niemal wszystko, co można napisać o Grey widzicie na screenach. Gra nie posiada absolutnie żadnej wyłożonej wprost historii (choć zakończenie skłania do przemyśleń), a jej idea sprowadza się do biegania dzielnym, kwadratowym chłopakiem i odnajdowania kolejnych, rozrzuconych po całej planszy przedmiotów, dzięki którym świat gry nabiera kolorów (dosłownie - naszym zadaniem jest ponowne przywrócenie światu wszystkich barw). Całość okraszona jest bardzo przyjemną dla ucha muzyką, której słuchałem jeszcze dość długo po zakończeniu zabawy. Zabawy, trzeba przyznać, dość krótkiej, bo czas potrzebny na przeczytanie niniejszego wpisu średnio wprawnemu graczowi wystarczyłby na odnalezienie jakiś 20% przedmiotów.

Grey nie jest w żadnej mierze grą adresowaną do "hardocorowych" graczy - jest prosta, króciutka i nawet nie można w niej zginąć. Idealna zabawka na kilka minut dla zapracowanych graczy, którzy nie mają czasu uruchomić żadnego "dużego" tytułu. Mimo to, polecam ją wszystkim - czas potrzebny na ukończenie Grey z pewnością nie jest czasem straconym.

Link do gry: http://armorgames.com/play/12117/grey

Strider
19 sierpnia 2011 - 17:57